Dzięki publikacji masterplanu Tesli, dowiedzieliśmy się, że firma w przyszłości chce rozszerzyć swoją ofertę także o elektryczne ciężarówki. Tym samym staje ona w szranki w wyścigu o pierwszą w pełni elektryczną ciężarówkę, a konkurencja obserwując rosnącą popularność elektrycznych samochodów osobowych, także podąża tym trendem. 

Budowa elektrycznych ciężarówek i autobusów, a tym samym stworzenie pełnej oferty samochodów o napędzie elektrycznym, to ostatnie ogniwa w strategii Tesli (TSLA  ) mającej uczynić transport bardziej zrównoważonym. Projekt pojazdu roboczo nazwanego Tesla Semi ma być zaprezentowany w przyszłym roku i przyczynić się do obniżenia kosztów transportu jednocześnie podnosząc bezpieczeństwo dzięki zastosowaniu autopilota, który wedle wizji Elona Muska, będzie niedługo normą, co potwierdzają także inni producenci.

Jednakże Tesla nie jest jedynym producentem, który chce zrewolucjonizować transport drogowy. Główni producenci samochodów dostawczych prowadzą intensywne prace nad integracją napędu elektrycznego do ciężarówki.

Mercedes-Benz Urban eTruck
Mercedes-Benz Urban eTruck

W środę, 27 lipca w Stuttgarcie, równo tydzień po opublikowaniu masterplanu Tesli, koncern Daimler (DDAIF  ) wysunął się na prowadzenie w globalnym wyścigu, prezentując prototyp Mercedes-Benz Urban eTruck, którego maksymalna masa całkowita z ładunkiem wynosi 26 ton, a zasięg do 200 km. W związku z dość ograniczonym zasięgiem, pojazd ten znajdzie swoje główne zastosowanie, jak wskazuje nazwa, w mieście, m.in. przy dostawach towarów do sklepów. Oprócz ogromnej korzyści jaką jest wyeliminowanie sporych ilości spalin emitowanych przez ciężarowki, wykorzystanie tego modelu w mieście poprawi jakość życia mieszkańców także dzięki znacznej redukcji hałasu. Argumenty te zyskują na znaczeniu, jeśli weźmiemy pod uwagę rosnącą populację megamiast, oraz wprowadzane w nich ograniczenia w ruchu kołowym, w celu ochrony powietrza.

Podobnie jak w przypadku samochodów osobowych, głównym problemem, z którym mierzą się inżynierowie, jest rozwój technologii magazynowania energii. Od 2014 r. w fazie testów ulicznych z europejskimi klientami znajduje się mniejszy model Fuso wykorzystujący e-ogniwa. W trakcie roku testów w Portugalii, pojazdy te przejechały 50000 km, ograniczając emisję CO2 o 37% uwzględniając emisje powstałe przy produkcji prądu, a koszty operacyjne o ok. 64% w porówaniu do napędu z silnikiem diesla.

Do wyścigu staje także inny motoryzacyjny gigant, a mianowicie grupa Volkswagen (VLKAY  ) oraz jej marka samochodów ciężarowych MAN. Zgodnie z zapowiedziami, MAN zaprezentuje swoją wersję ciężarówki z bateriami już we wrześniu.

Nikola Truck
Nikola Truck

Swojej szansy na sukces upatruje także amerykański start-up Nikola (nazwa silnie kojarząca się z Teslą, która z kolei zaczerpnęła nazwę od serbskiego fizyka Nikoli Tesli). Drugiego grudnia w Salt Lake City swoją premierę ma mieć Nikola One - ciągnik siodłowy o hybrydowym napędzie o mocy 2000 koni mechanicznych wykorzystującym gaz ziemny i energię, którego zasięg ma wynieść nawet 1200 mil czyli niemal 2000 km. Pomóc w tym ma odzyskiwanie energii z hamowania i ładowanie turbiny podczas jazdy. W czerwcu rozpoczęto przyjmowanie rezerwacji na ciężarówki i w trakcie miesiące przyjęto ich 7000. Wartość katalogowa tych zamówień opiewa na kwotę 2,3 miliardów dolarów.

Nieco inny pomysł na elektryfikację transportu ciężarówkami ma szwedzka Scania, podobnie jak MAN wchodząca w skład grupy Volkswagen. Szwedzcy inżynierowie zamiast poszukiwać najlepszych metod magazynowania energii, rozwijają przesył energii z sieci do pojazdu. Równolegle testowane są dwa sposoby przekazu energii. Pierwszy z nich wykorzystuje trakcję elektryczną znaną z trolejbusów - ciągnik siodłowy wyposażony jest w pałąk, dzięki któremu prąd trafia do silnika elektrycznego. 22 czerwca w okolicy miasta Gävle w środkowej Szwecji otwarto pierwszy na świecie odcinek (jak narazie o długości 2 km) drogi publicznej wyposażonej w linię trakcyjną. Ciężarówki znajdując się na takiej drodze napędzane byłyby silnikiem elektrycznym, a opuszczając ją,uruchamiałby się silnik spalinowy. Dugie alternatywne rozwiązanie zakłada przesył energii elektrycznej do samochodu metodą indukcyjną z instalacji znajdującej się w jezdni.

Ciężarówka Scania z napędem hybrydowym z pantografem na drodze w Gävle, Szwecja
Ciężarówka Scania z napędem hybrydowym z pantografem na drodze w Gävle, Szwecja

Obecnie wszystkie wymienione rozwiązania są w fazie projektowania lub testów i nie szybko wejdą one do produkcji masowej. Intensyfikację prac konstrukcyjnych nad ciężarówkami z napędęm elektrycznym dość jasno wytłumaczył Wolfgang Bernhard, szef działu samochodów ciężarowych w koncernie Daimler mówiąc, że "jak dotąd, nikt nie zarabia pieniędzy na samochodach elektrycznych. Ale ci, którzy spóźnią się z nowymi technologiami, stracą udziały w rynku, dlatego te modele pojawiają się już teraz".

Mercedes-Benz Urban eTruck
Mercedes-Benz Urban eTruck

Podczas prezentacji Mercedesa Urban eTruck, producent poinformował, że rozpoczęcie produkcji tego modelu planowane jest na początek przyszłej dekady, kiedy koszty wytworzenia takiego pojazdu oraz niezbędna infrastruktura sprawią, że produkcja będzie wyobrażalna, a sam samochód znajdzie zastosowanie w realnym świecie. Samochody użytkowe muszę oferować swoim właścicielom niezawodność operacyjną i niskie koszty, dlatego mało prawdopodobne jest wejście na rynek tak niszowego auta jak Tesla S, które przyciągnęło klientów atrakcyjnym designem i komfortem, pomimo wysokiej ceny i niedopracowanej technologii.

Według prognoz IHS Markit, w 2025 r. Ciężarówki o napędzie elektrycznym będą odpowiadać za 4% wszystkich sprzedawanych samochodów ciężarowych w USA i Europie. Mercedes przekonuje, że samochody obsługujące dostawy do sklepów, do których w pierwszej kolejności skierowany jest model Urban eTruck, stanowią 10% całego rynku samochodów ciężarowych, co oznacza, że punkt wyjścia dla ekspansji jest dość dobry.

Wyścig o wprowadzenie na rynek pierwszego samochodu ciężarowego o napędzie elektrycznym zapewne nie będzie wzbudzał tylu emocji co rywalizacja wielkich koncernów motoryzacyjnych probujących odpowiedzieć na sukces Tesli. Jednakże z punktu widzenia ograniczania negatywnego wpływu transportu drogowego na środowisko, czyli głównego powodu rozwoju motoryzacji elektrycznej, jest on równie ważny.

Mercedes-Benz Future Truck 2025
Mercedes-Benz Future Truck 2025