Berry Global Group w ostatnim czasie przeszło sporo zmian. Firma zmieniła swoją strategię rozwoju, strukturę kapitałową, a nawet nazwę. To, czego nie może zmienić, to to, co czym się zajmuje: produkuje tworzywa sztuczne. Chociaż przyczyniło się to do słabych wyników spółki w ostatnim czasie, stworzyło również okazję do kupna dla inwestorów.

Sytuacja producenta opakowań plastikowych o kapitalizacji rynkowej 9,1 mld USD nie była łatwa. Zadłużenie z tytułu przejęć i zmiany strategiczne zaszkodziły cenie akcji pomimo wzrostu zysków. A jego główny produkt wypadł z łask. Fakt, że Berry (BERY  ) zajmuje się plastikiem nie pomagało spółce. Ale spisywanie Berry na straty z powodu plastiku przeocza zmieniające się praktyki w branży i ignoruje jedną z znaczących zalet. Berry Global wszedł na giełdę w 2012 roku za sprawą Apollo Global Management (APO  ). Firma była obciążona długiem 10-krotnie przewyższającym Ebitda, a następnie zwiększyła go w kilkunastu transakcjach mających na celu pobudzenie wzrostu.

Zarząd Berry uznał, że rzeczy muszą się zmienić, więc zaczął redukować zadłużenie i skupić się na wzroście organicznym. Obecnie firma ma 8,9 miliarda dolarów długu, po odjęciu gotówki, i wygenerowała 2,3 miliarda dolarów Ebitda w ciągu ostatnich 12 miesięcy, co daje wskaźnik długu do Ebitda na poziomie 3,9. Firma zobowiązała się również do prowadzenia działalności w przedziale od trzy- do czterokrotnego zadłużenia do Ebitda, co nie odbiega od rówieśników w branży opakowań, Sealed Air (SEE  ) i Amcor (AMCR  ).

Wzrost wolumenu jednostkowego - taki, który pochodzi z istniejących firm, a nie z przejęć - wyniósł w ostatnim kwartale 5%, co jest szóstym z rzędu kwartałem wzrostu, i oczekuje się, że w 2021 roku osiągnie poziom 5% z 2% w 2020 roku. Berry nie został nagrodzony za te zmiany. W ostatnim kwartale firma odnotowała zysk w wysokości 1,53 USD na akcję, nieznacznie wyższy niż rok wcześniej i lepszy niż prognozowała Wall Street, pomimo wyższych kosztów surowców, przy sprzedaży w wysokości 3,7 mld USD, co stanowi wzrost o 26% w porównaniu z tym samym okresem w 2020 roku. Ale jej akcje spadły o 1,1%. Obecnie notowane są na poziomie zaledwie 10-krotności szacowanych zysków w 2022 r., co oznacza spadek z najwyższego poziomu 18-krotności na początku 2015 r. i znacznie poniżej 20-krotności S&P 500.

Może to być spowodowane zmianą postrzegania plastiku. Jednorazowe produkty z tworzyw sztucznych zostały dotknięte reakcją konsumentów. Po tym, jak przez ostatnią dekadę tworzywo sztuczne było lżejsze, dzięki czemu zużywano go mniej, obecnie pracuje się nad tym, aby ułatwić jego recykling, podobnie jak w przypadku puszek aluminiowych. "Plastik jest produktem inżynieryjnym," mówi analityk Baird, Ghansham Panjabi, który jest doktorem inżynierii chemicznej. "Z definicji można go ponownie zaprojektować". Dyrektor generalny Tom Salmon mówi, że Berry może wytwarzać produkty z tworzyw sztucznych pochodzących z recyklingu, konwencjonalnych tworzyw sztucznych wytwarzanych z paliw kopalnych lub tworzyw sztucznych wytwarzanych z surowców odnawialnych, takich jak algi lub wióry drzewne. Nie ma znaczenia, z czego to jest zrobione.

Oczekuje się, że w ciągu najbliższych trzech lat Berry będzie zwiększać zyski o 9%, czyli lepiej niż Amcor (5,5%) i nieco mniej niż Sealed Air (10,5%). Zmniejszając zadłużenie i być może wypłacając dywidendę, tak jak rywale. Berry nie musi osiągnąć takich poziomów, aby akcje przyniosły zyski. Jego wycena jest na tyle niska, że akcje powinny rosnąć zgodnie z zyskami, czyli około 9% rocznie, bez zmiany mnożnika. To jest minimalny zwrot, jaki inwestorzy powinni mieć z akcji Berry.

Panjabi uważa, że może być lepiej. Napisał on rekomendację "Outperform" z cenę docelową na poziomie 83 dolarów, co oznacza wzrost o 23%. Panjabi doszedł do swojej ceny docelowej poprzez zastosowanie ośmiokrotności wielokrotności szacowanego Ebitda na rok 2022 w wysokości 2,38 mld USD, czyli nieco powyżej konsensusu na poziomie 2,32 mld USD, wskazując jednocześnie, że spółki porównywalne notowane są po 10,5-krotności szacowanego Ebitda na rok 2022. Możliwe jest, że postrzeganie plastiku może się zmienić, szczególnie w stosunku do innych materiałów opakowaniowych. "W tej chwili ludzie patrzą na [opakowania] mówiąc: aluminium dobre, plastik zły" - mówi Panjabi. "Opakowania z tworzyw sztucznych za pięć lat będą wyglądały inaczej".