Sędzina Kathleen McCormick orzekła we wtorek, 19 lipca, że w październiku odbędzie się pięciodniowy proces, który będzie miał na celu ustalenie, czy miliarder Elon Musk będzie musiał zrealizować umowę kupna Twittera (TWTR  ) za 44 mld USD. Twitter złożył pozew przeciwko Muskowi po tym, jak miliarder zgodziła się na zakup firmy w kwietniu, a następnie wycofał się z transakcji w lipcu.

"Prawda jest taka, że opóźnienie grozi nieodwracalną szkodą dla sprzedających i Twittera" - powiedziała sędzina McCormick podczas przesłuchania w sądzie stanu Delaware. "Im dłużej transakcja fuzji pozostaje w zawieszeniu, tym większe chmury niepewności gromadzą się nad firmą".

Zdaniem Muska, Twitter zataił informacje i wprowadził go w błąd co do swojego potencjału, szczególnie w kwestii liczby kont botów na platformie. Twitter z kolei twierdzi, że przekazał Muskowi wszystkie informacje, o które ten prosił. Gigant mediów społecznościowych argumentuje, że Musk po prostu próbuje teraz wycofać się z transakcji, ponieważ wyniki nie są już dla niego korzystne.

"Pan Musk doskonale wyjaśnił, że nie ma zamiaru dotrzymać żadnej ze swoich obietnic" - powiedział główny adwokat Twittera Bill Savitt. "Szczerze mówiąc, podejrzewamy, że pan Musk chce opóźnić ten proces wystarczająco długo, aby nigdy naprawdę nie stanąć w obliczu rozstrzygnięcia tej sprawy".

Firma twierdzi, że wniosek Muska o przeniesienie rozprawy na luty przyszłego roku jest kolejnym elementem jego starań o wycofanie się z umowy przejęcia. Finansowanie, które Musk uzyskał od funduszy i banków na przeprowadzenie fuzji, wygaśnie w kwietniu 2023 roku.

Z kolei Twitter wystąpił o przyspieszony, czterodniowy proces zaplanowany na wrzesień 2022 roku.

"Jesteśmy zadowoleni, że sąd zgodził się na przyspieszenie tego procesu" - powiedział Twitter za pośrednictwem rzecznika.

Podczas gdy Savitt powiedział, że ta "ciągła niepewność" dotycząca przejęcia "wyrządza szkodę Twitterowi, każdej godziny każdego dnia", adwokat potentata technologicznego, Andy Rossman, mówi, że Musk potrzebuje więcej czasu, aby rozważyć umowę i przeanalizować dane Twittera.

Według Rossmana, platforma próbuje "ukryć" faktyczną liczbę fałszywych kont na swojej stronie, aby "przeforsować tę umowę". Rossman powiedział, że wniosek Twittera o przyspieszony proces jest "całkowicie nieuzasadniony" ze względu na to, jak długo potrwa weryfikacja liczby botów na platformie.

Tymczasem Savitt mówi, że kwestia botów jest "wymyślona" i nigdy nie była częścią umowy Muska o przejęciu. Savitt twierdzi, że fiksacja na kontach botów ma na celu opóźnienie fuzji.