Gigant technologiczny Facebook (FB  ) przebił w zeszłym roku innych graczy z branży swoimi znacznymi wydatkami na lobbing, jak wynika z opublikowanych niedawno wyników spółki za IV kwartał. Ogólne wydatki na lobbing firm technologicznych spadły w porównaniu z 2019 r.

W zeszły czwartek Alphabet (GOOG  ), Amazon (AMZN  ), Microsoft (MSFT  ), Apple (AAPL  ) i Facebook opublikowali swoje dane dotyczące lobbingu wraz ze sprawozdaniami finansowymi za czwarty kwartał. Wydatki Apple, Alphabetu i Microsoftu spadły, podczas gdy wydatki Amazona i Facebooka wzrosły. Facebook wyprzedził wszystkie cztery inne firmy, wydając na lobbing w 2020 r. aż 19,7 mld USD. Drugie miejsce zajął Amazon z 17,9 mld USD.

Poziom wydatków Facebooka nie jest zaskakujący, szczególnie w kontekście 2020 roku, w którym wśród wielu innych czynników pandemia koronawirusa nałożyła się na lata napięć politycznych, które osiągnęły punkt kulminacyjny podczas wyborów prezydenckich.

Jako największa firma zajmująca się mediami społecznościowymi w USA, Facebook odegrał kluczową rolę zarówno w pandemii, jak i podczas wyborów i podlegał szczegółowej kontroli, głównie w zakresie polityki moderowania treści. Większość pieniędzy z lobbingu Facebooka została prawdopodobnie wydana na gaszenie różnych pożarów na Kapitolu i próby powstrzymania organów regulacyjnych.

Ogólnie wydaje się, że stosunek rządu do firm technologicznych, takich jak Amazon i Facebook, pogarsza się. Spośród pięciu największych spółek technologicznych wszystkie oprócz Microsoft zostały wezwane na spotkanie z ustawodawcami. Z tych czterech, wszyscy zostali określeni przez demokratów jako "posiadający władzę monopolistyczną".

Ponieważ demokraci posiadają kontrolę zarówno w Izbie Reprezentantów, jak i Senacie, a niedawno zaprzysiężony demokratyczny prezydent Joe Biden zasiada teraz w Gabinecie Owalnym, trend ten prawdopodobnie utrzyma się w 2021 roku i przybierze na sile. Biden jest gotowy na obsadzenie w rządzie postępowych faworytów i zagorzałych zwolenników regulacji, takich jak Gary Gensler, który został nominowany na szefa amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd. Zatem Facebook, a także inni giganci technologiczni, prawdopodobnie będą musieli stawić czoła jeszcze trudniejszym relacjom z rządem USA.