Illinois zbiera się do zmian w sprawie posiadania broni - stan będzie wymagał sprawdzenia przeszłości (czyli tzw. background checks) potencjalnego kupca. Stanie się tak od 2024 roku.

Owe sprawdzenia nie są niczym nowym w Stanach Zjednoczonych. Największa legislacja w tym kierunku wprowadzona została w 1968 roku, po zabójstwie prezydenta Johna F. Kennedy'ego. Prawo to zabroniło posiadania broni niektórym ludziom, w szczególności tym z przeszłością kryminalną. Ustawa uregulowała też niektóre kwestie sprzedaży broni przez osoby prywatne, wymagając od nich licencji i spełnienia pewnych wymagań.

Teraz Illinois podąża za tropem regulacji. Gubernator J. B. Pritzker podpisał przełomowe, jak na USA, prawodawstwo, które rozszerza uprawnienia dotyczące sprawdzenia przeszłości wszystkich sprzedaży broni w stanie. Co więcej, prawo jednocześnie zapewnia finansowanie usług związanych z ochroną zdrowia psychicznego społecznościom dotkniętym przemocą z użyciem broni. Według samego gubernatora, nowe prawo jest naturalną konsekwencją dotychczasowych wysiłków, między innymi wielomilionowych inwestycjach w programy zapobiegania przemocy, które zostały uwzględnione w tegorocznym budżecie państwa.

Pritzker zaznacza, że ustawodawstwo jest ,,najbardziej kompleksową reformą stanowych przepisów dotyczących broni palnej od ponad pokolenia". Gubernator dość mocno akcentował swój emocjonalny związek ze sprawą, wyrażając nadzieję, że dzięki temu przemoc z użyciem broni w stanie znacząco się zmniejszy. ,,W imieniu stanu Illinois mówię, że jest to dzień, który od dawna nadchodzi. Mam nadzieję, że tym samym uczcimy pamięć tych, których kochaliśmy i których straciliśmy" - dodał. Wyrażał również nadzieję, że mimo, iż sam jest Demokratą, ustawodawstwo osiągnie poparcie ponad podziałami. W tej sprawie jednak nie można być do końca przekonanym, bo spór o dostępność do broni i regulacje nad nimi wciąż dość mocno dzieli Republikanów i Demokratów. Mimo to, w tym wypadku rzeczywiście osiągnięto jakiś konsensus, co podkreślał sam Pritzker.

Sama legislacja zawiera w sobie parę ważnych kwestii. Najważniejszą, przyświecającą ideą jest, aby ,,zatrzymać przemoc z użyciem broni jako sprawę stanowiącą kryzys zdrowia publicznego". Plan unowocześnia system kart identyfikacyjnych właścicieli broni palnej, umożliwiając policji stanowej Illinois tworzenie rejestrów elektronicznych i usprawnienie licencji. Pritzker twierdzi, że system nie był aktualizowany od dziesięcioleci. Jednocześnie są też uregulowane zapisy, że odpowiedzialni właściciele nie będą powstrzymywani przez ,,przestarzały" system licencjonowania.

Chociaż nie ma rządowej ani krajowej bazy danych dotyczących sprzedaży broni, Federalne Biuro Śledcze śledzi weryfikację przedsprzedażową, która jest wskaźnikiem, który osiąga rekordowe wartości. W marcu, na przykład, FBI poinformowało o prawie 4,7 miliona przypadkach weryfikacji - najwięcej, odkąd agencja zaczęła śledzić dane ponad 20 lat temu, i o ogromnym, 77-procentowym wzroście w porównaniu z marcem 2019 roku.

Przeciwnicy sprawdzania przeszłości broni palnej zgłaszali obawy dotyczące przepisów, które ich zdaniem zawężają zakres ich praw wynikających z drugiej poprawki. Ale Pritzker podkreślił, że "w Ameryce, gdzie przemoc z użyciem broni stała się plagą dla tak wielu dzielnic, Illinois przyjmuje zdroworozsądkowe podejście do reform i robimy to z głosami z obu stron przejścia".

Gubernator wyraził również nadzieję, że inne stany podążą śladem Illinois. Tylko czy Stany Zjednoczone są gotowe na dalsze ruchy w taką stronę? Wydaje się, że na tym polu wciąż będzie trwać mocna walka polityczna.