Ekonomiści widzą, że w przyszłym roku inflacja w USA będzie jeszcze wyższa niż miesiąc temu, a szanse na recesję nadal rosną w obliczu rosnących kosztów kredytu.

Prognozy dotyczące indeksu cen wydatków na konsumpcję osobistą - preferowanej przez Rezerwę Federalną miary inflacji - zostały podniesione dla każdego kwartału 2023 roku. Mimo to, w ciągu roku presja cenowa ulegnie silnemu osłabieniu. W ostatnich trzech miesiącach indeks cen PCE wyniesie średnio 2,8% w następstwie spowolnionej aktywności gospodarczej i wyższych stóp procentowych. Dane te oparte są na medianie prognoz 65 ekonomistów w ankiecie Bloomberga przeprowadzonej w dniach 4-11 listopada. Mniej więcej połowa odpowiedzi została zebrana przed opublikowaniem 10 listopada indeksu cen konsumpcyjnych, który pokazał, że inflacja wzrosła w październiku w wolniejszym niż oczekiwano tempie. Prognozujący podnieśli również kwartalne oczekiwania dla tak zwanego wskaźnika cen bazowych PCE, który pomija koszty żywności i energii, oraz wskaźnika cen konsumpcyjnych. W międzyczasie szansa na recesję w ciągu najbliższego roku nadal rosła, wzrastając do 65% z 60% w październiku.

Szacunki dotyczące indeksu cen PCE w czwartym kwartale 2023 roku były bardzo zróżnicowane. Na przykład Barclays Plc (LON: BARC) prognozował średni wzrost o 2%, podczas gdy Deutsche Bank (DB  ) przewidywał w najnowszym badaniu 3,6%. Oczekuje się również, że Fed osiągnie wyższy zakres docelowy 4,75-5% w pierwszym kwartale 2023 roku i będzie dłużej czekał z cięciem stóp. Prognozujący oczekują obecnie, że bank centralny rozpocznie cięcie stóp w ostatnich trzech miesiącach przyszłego roku. Inflacja okazała się szersza i bardziej trwała niż wielu na Wall Street - lub w Fed - przewidywało. Wspierane przez silny rynek pracy i wyższe płace, wydatki konsumentów w dużej mierze utrzymały się w obliczu najszybszego wzrostu cen od pokolenia.

Jednak wielu ekonomistów spodziewa się, że wysoka inflacja i agresywna reakcja polityczna Fedu spowodują, że gospodarka wejdzie w recesję w przyszłym roku. Przewodniczący Fed, Jerome Powell, powiedział wcześniej w tym miesiącu, że stopy procentowe prawdopodobnie będą wyższe niż wcześniej prognozowali decydenci, ale ścieżka może wkrótce obejmować mniejsze podwyżki. Oczekuje się, że bank centralny podniesie benchmarkową stopę procentową o 50 punktów bazowych na grudniowym posiedzeniu. Ekonomiści obniżyli i tak już fatalne szacunki dla gospodarki w pierwszej połowie przyszłego roku. Oczekuje się, że produkt krajowy brutto będzie płaski w obu kwartałach, ze względu na mniejsze wydatki konsumpcyjne, a następnie powróci do słabego wzrostu w końcówce roku. Inwestorzy wpłacili w tym miesiącu prawie 16 miliardów dolarów do funduszy obligacji korporacyjnych w USA, podkreślając, że oznaki słabnącej inflacji pomogły poprawić nastroje po brutalnej wyprzedaży przez większą część 2022 roku.

Warto wspomnieć, że fundusze posiadające obligacje o wysokim ratingu pozyskały 8,6 mld USD nowych środków klientów w miesiącu poprzedzającym 23 listopada, podczas gdy te skoncentrowane na bardziej ryzykownym długu śmieciowym odnotowały napływ netto w wysokości 7,1 mld USD. Według dostawcy danych EPFR, jeśli trend utrzyma się w ostatnim tygodniu listopada, łączna kwota będzie najwyższym miesięcznym napływem od lipca 2020 roku. Gwałtowny napływ środków do funduszy kredytowych następuje w momencie, gdy rynki na Wall Street zainicjowały rajd po tym, jak dane opublikowane w listopadzie pokazały, że tempo wzrostu cen konsumpcyjnych zaczęło słabnąć, wywołując nadzieje, że Rezerwa Federalna może wkrótce spowolnić swoje agresywne podwyżki stóp.