W trakcie wtorkowej sesji, inwestorzy magazynujący akcje spółek przewozowych jak FedEx (FDX  ) oraz United Parcel Service (UPS  ) musieli przełknąć gorzką pigułkę spadków na giełdzie, związaną z publikacją od Morgan Stanley (MS  ), która rzuca nowe światło na rozwój rynku przesyłek lotniczych w przyszłości (AMZN  ). Amazon ma się rozwijać kosztem firm kurierskich.

Konkluzja komentatorów zza oceanu jest prosta: "zapomnijcie o dronach i armii ludzi prowadzących ciężarówki z logiem Amazon". Największy sprzedawca internetowy planuje zbudować własną flotę frachtu lotniczego, a tym samym odebrać pieniądze innym firmom przewozowym, z usług których obecnie korzysta. Według raportu od analityka Morgan Stanley, Raviego Shankera, obaj giganci logistyki mogą stracić około 10 proc. swoich przychodów na rzecz Amazon Air do 2025 roku. Raport wskazuje na to, że Amazon, który obecnie dzierżawi 40 samolotów transportowych, może wkrótce ostatecznie uruchomić nawet do 100 samolotów i szacuje się, że planowane trasy Amazon Air mogą pokrywać się z ponad 2/3 wolumenów obsługiwanych przez UPS i FedEx. Amazon dokonał dużych inwestycji w celu zwiększenia zasięgów Amazon Air. W ciągu ostatnich kilku lat kupił udziały w dwóch liniach lotniczych obsługujących cargo - Air Transport Services Group (ATSG  ) i Atlas Air Worldwide Holdings (AAWW  ).

Spółka ogłosiła plany zainwestowania kwoty 1,5 mld USD w budowę centrum logistycznego Amazon Air na obszarze 900 akrów ziemi nieopodal międzynarodowego lotniska Cincinnati / Northern Kentucky w stanie Ohio.

To zła wiadomość dla obu firm, ponieważ Shanker powiedział, że UPS i FedEx generują prawie 20 proc. łącznych przychodów z dostaw lotniczych w Stanach Zjednoczonych.

Istnieje istotny powód, dla którego firma Jeffa Bezosaa buduje własny lotniczy łańcuch logistyczny - oszczędności. Według analityka od Morgan'a, spółka dzięki temu może zaoszczędzić 1-2 mld USD już w przyszłym roku, co stanowi 3-6 proc. globalnych kosztów wysyłki.

Wtorkowa sesja (4.12) była wyjątkowo makabrycznym dniem dla giełd (mocne spadki na Wall Street) z powodu obaw o przyszłą kondycję gospodarki i dezorientacji co do statusu rozmów handlowych między USA, a Chinami oraz wspomnianych firm transportowych, którym Shanker dodatkowo obniżył ceny docelowe na 87U SD dla UPS oraz 230 USD dla FedEx. Inwestorzy Amazona również nie wykazali się szczególnym entuzjazmem, ponieważ akcje spółki mocno traciły (5,87 proc.) w porównaniu zresztą FAANG-ów i całym rynkiem.

Notowania FedEx spadły tego dnia o 6,31 proc. do 215,52 USD, natomiast UPS zanotował spadek aż o 7,37proc. do 106,77 USD i według komentatorów zza oceanu odradzających kupowanie akcji w przecenie, to wcale nie musi być koniec złej passy.