W środę Rezerwa Federalna zdecydowała, że nie dojdzie do podwyżki głównej stopy procentowej. Nie była to niespodzianka zarówno dla inwestorów, jak i traderów, ponieważ Janet Yellen niejako zapowiedziała taki obrót sprawy w czasie swojego przemówienia w marcu, kiedy to powiedziała, że bank centralny będzie w 2016 roku podejmował "ostrożne" decyzje.

Przed ogłoszeniem decyzji o braku podwyżki stóp procentowych, inwestorzy nadal znajdowali się na krawędzi, ich niepokój dotyczył jednak głównie wskazówek, jakich Rezerwa powinna udzielić w kontekście kolejnego spotkania w czerwcu. Ton wypowiedzi Fed nie zmienił się znacząco, członkowie komitetu zasugerowali jednak inwestorom, jakie czynniki są dla nich powodem do zmartwień oraz powstrzymują ich od podniesienia stóp procentowych.

Komentarze Fed:

W swoim przemówieniu członkowie Rezerwy Federalnej zaznaczyli, że mimo poprawy sytuacji na rynku pracy, "wydaje się, że doszło do spowolnienia aktywności gospodarczej". Dodali również, że wydatki gospodarstw domowych są "umiarkowane".

Ten zachowawczy ton wypowiedzi oraz dobór słownictwa obniżyły w oczach inwestorów prawdopodobieństwo czerwcowej podwyżki stóp procentowych. Przed ogłoszeniem Rezerwy Federalnej inwestorzy oceniali prawdopodobieństwo, że stopy procentowe zostaną podwyższone w czerwcu, średnio na 31%. Zaledwie kilka minut po wypowiedzi Fed, to prawdopodobieństwo automatycznie spadło do 19%.

Rezerwa Federalna zmieniła nieco ton swoich wypowiedzi odnośnie gospodarki światowej, mówiąc, że "bacznie przygląda się" rozwojowi globalnej sytuacji. Wydaje się, że członkowie Fed zasugerowali, że globalne "zagrożenia", które były dla nich powodem do zmartwień na początku roku, stanowią obecnie mniejszy problem.

Odpowiedź rynków:

Indeksy Dow oraz S&P 500 zanotowały swoje najwyższe wartości w ciągu dnia właśnie po zakończeniu ogłoszenia Rezerwy Federalnej, wzrosty, jakie obserwowaliśmy na rynkach, nie były jednak tak znaczące. Dow zyskał zaledwie 64 pkt. wkrótce po pojawieniu się tej informacji. S&P 500 miał w dużej mierze płaskie notowania. Niedługo po oświadczeniu Rezerwy Federalnej inwestorzy ponownie zaczęli skupiać swoją uwagę na konkretnych spółkach, które miały w tym dniu przedstawić wyniki kwartalne.

Wygląda na to, że Fed koncentruje się obecnie głównie na krajowej gospodarce. Opublikowane w czwartek dane o PKB w pierwszym kwartale 2016 roku pokazały, że nadal mamy do czynienia ze spowolnieniem w amerykańskiej gospodarce. PKB wzrosło jedynie o niecały 1%, tempo wzrostu gospodarczego było zatem niższe niż spodziewali się analitycy.

"Rezerwa Federalna jest świadoma słabości amerykańskiej gospodarki, zarówno jeśli chodzi o czynniki ekonomiczne, jak i finansowe" - powiedział Jeremy Lawson, główny ekonomista Standard Life Investments. Jego wypowiedź była tylko jednym z wielu podobnych komentarzy, które pojawiły się w środę po oświadczeniu Rezerwy Federalnej.

Ostatnie dopasowania:

Rezerwa Federalna podwyższyła stopy procentowe w grudniu po raz pierwszy od niemal dekady. W tamtym czasie Fed szacował, że dojdzie do czterech kolejnych podwyżek w 2016 roku. Na początku tego roku wzrosły jednak ceny ropy naftowej, spadły notowania wielu spółek, a także pojawiły się obawy odnośnie kondycji chińskiej gospodarki.

W marcu Janet Yellen, a także inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej mówili już tylko o dwóch podwyżkach stóp procentowych w 2016 roku. Obecnie nawet tylko dwie podwyżki nie wydają się już tak pewne. Po pierwsze, na rozważania Fed mogą wpłynąć wyniki wyborów prezydenckich w 2016 roku, choć analitycy nie są co do tego zgodni. Po drugie, Międzynarodowy Fundusz Walutowy opisał ostatnio światowy wzrost gospodarczy jako "kruchy". Rezerwa Federalna z pewnością nie zdecyduje się podjąć kroków, które zwiększą niepewność w tej dziedzinie. Ponadto, obniżka stóp procentowych przez inne banki centralne może odwieźć Fed od dalszych podwyżek.

Wskazówka dla inwestorów:

Decyzje Rezerwy Federalnej były i na pewno będą głównym czynnikiem wpływającym na sytuację na rynku w 2016 roku, dlatego też inwestorzy powinni zwracać uwagę na ton wypowiedzi, a także komentarze Janet Yellen oraz innych przedstawicieli Rezerwy Federalnej, które mogą sugerować, jaka będzie ich decyzja odnośnie stóp procentowych.