Elon Musk jest ekscentrycznym wizjonerem stojącym na czele Tesli (TSLA  ) - producenta elektrycznych samochodów, które mają zrewolucjonizować całą branżę. Jego dotychczasowe decyzje są kontrowersyjne i wywołują skrajne emocje wśród inwestorów na rynku. Jeden tweet może zmienić wartość akcji Tesli w ciągu kilku minut. 7 sierpnia Elon Musk opublikował tweeta, w którym twierdzi, że rozważa wykup akcji Tesli po 420 dolarów i ma już "zabezpieczone finansowanie" takiej transakcji - amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd prowadzi śledztwo, czy nie doszło do złamania prawa.

Jeden tweet Elona Muska doprowadził do nagłego skoku notowań akcji Tesli. Elon Musk napisał na swoim koncie na Twitterze o pomyśle wycofania Tesli z giełdy poprzez wykup spółki za 420 dolarów za akcję. Wzrost akcji był chwilowy - od wtorkowej sesji do środowego popołudnia wartość akcji spadła o 2%, jednak tuż po publikacji notowania podskoczyły o 7% do poziomu 370 dolarów i zostały chwilowo zawieszone. Przed publikacją tweeta pojawiła się informacja, że saudyjski fundusz majątkowy posiada od 3% do 5% akcji Tesli o wartości od 1,7 do 2,9 miliarda dolarów. United States Securities and Exchange Commission (w skrócie SEC), czyli amerykański odpowiednik Komisji Nadzoru Finansów, zażądał wyjaśnień od Muska dotyczących publikacji poufnej informacji na Twitterze, które pozwolą zbadać, czy jego plan jest zgodny rzeczywistością. Po kilku godzinach od publikacji Tesla wydała oficjalne oświadczenie, w którym informuje, że "ostateczna decyzja o wycofaniu Tesli z giełdy nie została jeszcze podjęta, ale jej powodem byłoby stworzenie lepszych warunków dla funkcjonowania spółki".

Niektórzy eksperci twierdzą, że Musk naruszył zasady publikowania informacji spółek publicznych, które zostały wprowadzone w związku z wcześniejszym wykorzystywaniem mediów społecznościowych do manipulowania kursami akcji. Musk stwierdził, że Tesla posiada fundusze, które będą niezbędne do przyszłego wykupu spółki, a obecne przepisy dotyczące działalności spółek publicznych spowalniają rozwój firmy. W 2013 roku w oficjalnym komunikacie Tesla poinformowała inwestorów, że najnowsze i szczegółowe informacje są publikowane także na koncie Muska na Twitterze, które obecnie ma ponad 22 milionów śledzących.

Wall Street Journal poinformował, że SEC prowadzi śledztwo w sprawie tweeta Muska, w ramach którego ma ustalić, czy doszło do złamania prawa. Członkowie zarządu Tesli potwierdzili, że doszło do kilku spotkań, których tematem była propozycja wykupienia akcji Tesli i wycofania jej z giełdy. Wpis na Twitterze pojawił się po opublikowaniu artykułu, w którym jest mowa o nieoficjalnych rozmowach wykupienia udziałów w Tesli za 2 miliardy dolarów przez arabski Fundusz Inwestycji Publicznych. Dotychczas fundusz inwestycyjny kupił udziały w Uberze za 3,5 miliarda dolarów, a na początku bieżącego roku zainwestował 93 miliardy dolarów wspólnie z SoftBankiem w fundusz technologiczny. Elon Musk podał szczegóły transakcji - doradcami finansowymi mają być eksperci banku Goldman Sachs (GS  ) i funduszu Silver Lake. Jeżeli śledztwo SEC pokaże, że publikując wpis na Twitterze Musk złamał prawo to wtedy spółka może zostać ukarana finansowo.