Od początku września na giełdzie istnieje pewna presja na sprzedaż. Od wartości szczytowej do minimalnej S&P 500 (SPY  ) spadł o 7%, a Nasdaq o 11%. Byliśmy również świadkami znacznie większych korekt w akcjach technologicznych gigantów, którzy ciągnęli rynek w górę.

Był to największy spadek cen akcji od czasu marcowego dna. Oczywiście rodzi to kolejne pytanie, czy spadek ten będzie krótkotrwały, czy też zwiastuje on początek wydłużonej korekty?

Spadek

Ktoś, kto uważa, że jest to prawdopodobnie spadek, który doprowadzi do odbicia w kształcie litery V, pewnie stwierdziłby, że jest prawdopodobne, że spółki rozpoczęły pod koniec marca nową hossę. We wczesnej fazie rynków byka, spadki są kupowane, ponieważ osoby dysponujące niewystarczającymi inwestycjami chcą zwiększyć swoją ekspozycję.

Co więcej, interesujące jest to, że podczas gdy indeksy spadają, wiele elementów rynku akcji znajduje się w trendzie płaskim lub wzrostowym. To dodaje pewności, że jest to raczej rotacja niż dystrybucja.

Spadek wykonał swoje zadanie, karząc zbyt "byczych" i zadłużonych inwestorów. Teraz kolejna partia najlepszych akcji ustawia się, aby bić rekordy notowań.

Korekta

Zakładając, że jesteśmy w nowej hossie, korekta jest kolejnym sposobem, w jaki rynek może się zresetować. Korekty trwają od 3 do 8 tygodni, a w ich trakcie mają zazwyczaj miejsce wielokrotne próby zwyżek, które kończą się niepowodzeniem. Ostatecznie może to zmienić nastawienie z "byczego" na "niedźwiedzie", a wiele osób jest przekonanych, że nowa bessa jest blisko.

Niektóre dowody na poparcie tego argumentu są takie, że nastroje osiągnęły historyczny poziom "byczego" nastawienia w zakresie kupowania opcji call oraz odczytów wykupienia rynku. Ponadto gospodarka może osłabnąć, biorąc pod uwagę szkody poniesione na początku tego roku i nieosiągnięcie nowego porozumienia dotyczącego pakietu stymulującego. Miałoby sens, że w celu osiągnięcia przez rynek równowagi, konieczne jest bardziej znaczące się jego cofnięcie (pullback).

Wnioski

Argumenty po obu stronach są przekonujące, ale większość dowodów przemawia jednak za spadkiem i odbiciem w kształcie litery V. Wiele sektorów związanych ze wzrostem gospodarczym, takich jak przemysł wytwórczy, wykazuje oznaki wybicia pomimo "niedźwiedziego" ruchu cen akcji.

Co więcej, doświadczenie poprzednich lat nauczyło nas, że kiedy Rezerwa Federalna USA jest maksymalnie zaangażowana we wspieranie gospodarki, to "kupowanie spadków" ma tendencję działać.

Wreszcie, mamy potężną dynamikę niedoinwestowanych zarządców funduszy, którzy radzą sobie gorzej niż rynek. Takie sytuacje również prowadzą raczej do niewielkich spadków niż do wydłużonych korekt.