Pojawienie się rekruterów na popularnym, chińskim social medium to początek nowego, ciekawego trendu. Platforma, która służy głównie celom rozrywkowym, może być skutecznym sposobem na przyciągnięcie nowego talentu do firmy.

Na TikToku Emily Durham jest twórcą treści z widownią liczącą 200 000 osób. Pracuje również jako starszy rekruter w firmie Intuit. Śledzenie Durham na platformie społecznościowej i jej sukces pokazują, w jaki sposób influencerzy i twórcy treści na TikToku mogą wzmocnić wysiłki rekrutacyjne firmy. Durham podzieliła się z innymi ciekawostką, że pojawienie się na TikToku zmieniło jej karierę związaną z zasobami ludzkimi. Tiktokerka przyznaje też, że kandydaci rozpoznają ją z powodu działalności w sieci. Durham stwierdziła, że chociaż nie publikuje treści dedykowanych dla Intuit, zaufanie firmy i otwartość na jej obecność na TikTok pozwala jej treściom przynosić obopólne korzyści dla niej i dla Intuit. Jej obecność na platformie zapewnia potencjalnym kandydatom znajomość i uznanie marki, dla której pracuje, co często prowadzi ich do aplikowania i zainteresowania stanowiskami w Intuit.

Skoro świat się zmienia, wraz z nim zmieniają się podejścia do szukania nowej pracy. Kiedyś prawdopodobnie sięgnęlibyśmy do lokalnej gazety z nadzieją na trafienie zajęcia dla nas idealnego. Kiedy internet stał się na tyle rozpowszechnioną technologią, kandydaci zaczęli aplikować za pomocą takich narzędzi jak Indeed, Monster, ZipRecruiter czy LinkedIn. Erin Lazarus, dyrektor architektów rozwiązań w SHL, która zajmuje się m.in. wyszukiwaniem talentów twierdzi, że obecnie, zwłaszcza w przypadku młodszych odbiorców, firmy mogą wykorzystywać TikTok do reklamowania wolnych stanowisk i docierania do kandydatów, takich jak pokolenie Z i millenialsi. W jej opinii te pokolenia z perspektywy wartości doceniają autentyczność. To, co działało kiedyś, nie funkcjonuje dziś. W rzeczywistości potrzebujemy od 2 do 4 sekund na przyciągnięcie uwagi naszego odbiorcy. Format treści TikToka może spełnić te założenia.

Durham uważa, że firmy mogą zatrudniać influencerów, którzy są prawdziwi i autentyczni, aby publikowali oni treści o tym, by opowiedzieć jak to jest pracować dla danej firmy i dlaczego warto się w niej znaleźć. Warto wspomnieć o jednej rzeczy, która nas otacza - jest to szum informacyjny. Niełatwo przebić się z daną treścią gdziekolwiek i do kogokolwiek. TikTok ma tę zaletę, że jest bezpośredni oraz skupia się na prostych, zwięzłych przekazach. Firmy zainteresowane wykorzystaniem influencerów na TikToku do promowania swojej marki jako pracodawcy muszą najpierw rozróżnić różne typy influencerów. Pierwsza kategoria to celebryci, a celebrytów promujących pracę jest mniej niż innych typów influencerów. Innym typem wpływowych osób są twórcy treści lub blogerzy. Trzecia kategoria, w której większość zainteresowanych może oddziaływać właśnie na wzmocnienie wizerunku pracodawcy, to liderzy branżowi i liderzy myśli.

Te kategorie nie są odizolowane od siebie, ale influencerzy mogą istnieć niezależnie od tych różnic. Mogą posiadać oni dużą lub małą liczbę obserwujących, mogą być liderami społeczności lub specjalizować się w określonym, niszowym temacie. Dzięki specjalizacji Durham w coachingu kariery i doradztwie w poszukiwaniu pracy można ją przedstawić jako lidera branżowego w tej dziedzinie na TikToku. Z drugiej strony firmy, zwłaszcza lokalne, niekoniecznie muszą korzystać z wpływowych osób z milionami obserwujących, aby rekrutować na wolne stanowiska. Firmy mogą współpracować z mniej lub bardziej wpływowymi influencerami, bądź sami ich tworzyć. W dzisiejszym świecie każdy może stworzyć swoją społeczność, o ile jest przekonywujący i ma coś ważnego do przekazania. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby dana marka poszła na współpracę z zewnętrznym influencerem, albo skorzystać ze zdolności jednego z pracowników. Wszystkie te działania mają istotny cel - przyciągnięcie nowego talentu do organizacji.