Zmiany klimatyczne doprowadziły w ostatnich latach do gwałtownego wzrostu liczby ekstremalnych zjawisk pogodowych, takich jak powodzie w Niemczech, cyklony w Indiach, pożary lasów w USA i Rosji. Sektor turystyczny, będący beneficjentem zasobów naturalnych, a także sprawcą zanieczyszczeń, znajduje się w krytycznym położeniu.

Według raportu Światowej Organizacji Turystyki ONZ (UNWTO), emisje związane z transportem w turystyce mają wzrosnąć do 5,3% wszystkich emisji spowodowanych przez człowieka do 2030 roku (z 5% w 2016 roku). Biorąc pod uwagę przewidywany wzrost turystyki w ciągu następnej dekady, emisje związane z transportem będą dalej rosły, biorąc pod uwagę obecne technologie paliwowe. Wpływ zmian klimatycznych będzie nierównomierny w różnych krajach i regionach, ale kraje rozwijające się zależne od turystyki będą bardziej narażone, ponieważ ekstremalne zjawiska pogodowe nie tylko zagrożą ich ekosystemom, ale także spowodują odpływ turystów. W szczególności obszary nisko położone będą w większym stopniu narażone na ekstremalne zjawiska pogodowe. ONZ sklasyfikowało 38 takich wrażliwych na zmiany klimatu krajów jako Małe Rozwijające się Państwa Wyspiarskie (SIDS), z których wiele znajduje się również na liście 25 krajów najbardziej zależnych od dochodów z turystyki.

Bahamy, jedno z SIDS, znalazły się wśród krajów najbardziej dotkniętych ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi w 2019 roku, według indeksu ryzyka klimatycznego Germanwatch, który analizuje wpływ zmian klimatycznych na całym świecie. Filipiny i Tajlandia, które należą do krajów najbardziej zależnych od turystyki, również znalazły się na liście 10 krajów najbardziej dotkniętych zmianami klimatu w latach 2000-2019. Duży stopień pokrywania się krajów zagrożonych zmianami klimatu i tych zależnych od turystów stanowi największy problem: turyści są często największymi trucicielami. Dobrym przykładem są Malediwy, kraj archipelagowy, w którym ponad 80% wysp leży zaledwie 1 m nad poziomem morza. Podczas gdy turystyka przynosi 60% wpływów tego kraju z wymiany zagranicznej, turyści międzynarodowi przyczyniają się również do 95% emisji związanych z turystyką.

Brak finansowania spowolni wysiłki na rzecz łagodzenia skutków zmian klimatu. W odpowiedzi na to, Malediwy stały się liderem ekologicznych inicjatyw, wycofując się z użycia chlorofluorowęglowodorów 10 lat przed terminem wyznaczonym przez Protokół Montrealski, a także są na dobrej drodze do zaprzestania używania jednorazowych plastików do 2023 roku i oleju napędowego do 2030 roku. Kraj ten opracował również plany wzmocnienia raf koralowych i budowy zrównoważonej infrastruktury. Jednak inicjatywy Malediwów i innych krajów napotykają na poważną przeszkodę - brak środków finansowych.

Oprócz wysiłków indywidualnych (jak w przypadku Malediwów), podjęto wspólne wysiłki w celu ustalenia wspólnych celów w zakresie ograniczenia emisji oraz przeznaczono środki na inwestycje w zrównoważone projekty. Podczas COP26 ponad 300 interesariuszy podpisało "Deklarację z Glasgow w sprawie działań na rzecz klimatu w turystyce", której celem jest zmniejszenie emisji o połowę do 2030 roku i osiągnięcie zerowej emisji netto do 2050 roku. Zwiększy to presję na rządy i przedsiębiorstwa, aby przyspieszyć działania, ale cele te będą trudne do osiągnięcia, szczególnie dla tych najbardziej narażonych na zmiany klimatyczne (takich jak SIDS). W większości przypadków te rozwijające się gospodarki zostały jeszcze bardziej osłabione przez pandemię Covid-19, a rządy będą nadal skoncentrowane na zwiększaniu dochodów z turystyki do poziomu sprzed pandemii. Będą one w dalszym ciągu uzależnione od zamożnych narodów i organizacji wielostronnych w zakresie finansowania ich wysiłków na rzecz łagodzenia zmian klimatu.

Finansowanie działań związanych z klimatem było jednym z najbardziej dyskutowanych tematów na konferencji w Glasgow. Choć w najbliższych latach będzie to nadal poważnym wyzwaniem, to jednak poczyniono pewne postępy - "zielone pożyczki" trafiają do sektora turystycznego, ponieważ coraz więcej krajów bada możliwości zrównoważonego rozwoju, starając się jednocześnie odzyskać turystów po pandemii. W 2021 roku Fundusz Inwestycji Publicznych Arabii Saudyjskiej pozyskał "zieloną pożyczkę" na realizację projektu zrównoważonego rozwoju turystyki nad Morzem Czerwonym, który obejmuje luksusowy projekt turystyczny Amaala.

W związku z tym, że cele zrównoważonego rozwoju zostały jeszcze bardziej priorytetowo potraktowane przez COP26, spodziewamy się, że sektor turystyczny otrzyma więcej zielonych pożyczek w perspektywie krótko- i średnioterminowej, zwłaszcza gdy odzyska siły po spowolnieniu spowodowanym pandemią. Większy nacisk zostanie również położony na politykę zachęcającą sektor prywatny do udziału w formie mechanizmów podziału ryzyka i instrumentów finansowych. Kraje, takie jak Tajlandia, będą dążyć do nakładania podatków turystycznych w celu wspierania zrównoważonych projektów i rozwiązywania problemów związanych z nadmierną turystyką.

Z drugiej strony, sektory zanieczyszczające środowisko, takie jak linie lotnicze, znajdą się w 2022 r. i później pod zwiększoną presją ze strony organów regulacyjnych, konsumentów i inwestorów, aby ograniczyć emisje. Linie lotnicze będą musiały dostosować się do systemu kompensacji i redukcji emisji dwutlenku węgla dla międzynarodowych linii lotniczych (CORSIA), którego pierwszy trzyletni przegląd odbędzie się w listopadzie 2022 roku. Biorąc pod uwagę powolne ożywienie popytu na podróże lotnicze, linie lotnicze prawdopodobnie nie poniosą kosztów związanych z offsetem węglowym w 2022 r., ale zgodność z CORSIA nadal będzie zwiększać ich koszty operacyjne.

Turystyka na drodze do zrównoważonego rozwoju napotka kilka przeszkód. Poza brakiem finansowania, chwiejna odbudowa po załamaniu pandemii może zniweczyć koncentrację na działaniach na rzecz klimatu. Co więcej, regulacje w postaci podatków, ulg węglowych i kredytów węglowych spowodują wzrost kosztów, przez co podróże staną się droższe. Zwiększy to ryzyko, że wysiłki na rzecz łagodzenia skutków zmian klimatycznych będą nieproporcjonalne - skoncentrowane głównie na projektach premium i luksusowych destynacjach - podważając tym samym globalny cel zerowej emisji netto.