W czwartek, 15 września, Uber (UBER  ) poinformował, że doszło do incydentu dotyczącego cyberbezpieczeństwa, a w piątek firma ride-sharingowa potwierdziła, że doznała poważnego naruszenia danych. Platforma działała ponownie od piątku, a Uber twierdzi, że podczas włamania nie uzyskano dostępu do żadnych wrażliwych danych użytkowników.

"Pracujemy z kilkoma wiodącymi firmami zajmującymi się cyfrową kryminalistyką w ramach dochodzenia" - napisał Uber w poniedziałek. "Skorzystamy również z tej okazji, aby nadal wzmacniać nasze polityki, praktyki i technologie, aby jeszcze bardziej chronić Ubera przed przyszłymi atakami".

Według Ubera, haker jest powiązany z grupą hakerską Lapsus$, która, jak twierdzi firma, już naruszyła w tym roku Microsoft (MSFT  ), Samsunga, Cisco (CSCO  ), Nvidię (NVDA  ) i Oktę (OKTA  ). Haker przyznał się również niedawnego włamania do producenta gier wideo Rockstar Games (TTWO  ).

Uber twierdzi, że haker uzyskał dostęp do "kilku systemów wewnętrznych" poprzez zakup hasła wykonawcy Ubera w dark webie. Hasło i dane uwierzytelniające zostały ujawnione przez atak złośliwego oprogramowania na osobiste urządzenie wykonawcy, powiedziała firma.

Haker próbował zalogować się na konto, ale został powstrzymany przez uwierzytelnianie dwuskładnikowe, jednak wykonawca podobno w końcu zaakceptował jedną z próśb o uwierzytelnienie. Według niektórych doniesień, haker podawał się za innego pracownika, aby oszukać kontrahenta w celu zaakceptowania prośby.

"Następnie haker uzyskał dostęp do kilku innych kont pracowników, co ostatecznie dało mu podwyższone uprawnienia do wielu narzędzi, w tym G-Suite i Slacka" - czytamy w raporcie Ubera. "Atakujący następnie... przekonfigurował OpenDNS Ubera, aby wyświetlić pracownikom grafikę na niektórych wewnętrznych stronach".

Haker, którzy powiedział badaczom, że ma 18 lat, skorzystał z kanału Ubera na Slacku, aby "ogłosić" włamanie i wymienić dane, które wykradł, w tym "sekrety". Zakończył swoją wiadomość hashtagiem "uberunderpaisdrives". Wielu pracowników Ubera na kanale najwyraźniej myślało, że wiadomość jest żartem, odpowiadając dziesiątkami emotikonów śmiechu i popcornu.

Uber twierdzi, że szybko zamknął dostęp do wszystkich istotnych kont i narzędzi, a śledztwo w sprawie incydentu trwa. Co ważne, firma twierdzi, że żadne "wrażliwe informacje użytkowników, takie jak numery kart kredytowych, informacje o kontach bankowych lub historie podróży" nie zostały narażone.

Jednak haker podobno udostępnił zrzuty ekranu, które sugerują, że uzyskał dostęp do systemu firmy w chmurze, który przechowuje dane finansowe użytkowników i inne wrażliwe informacje. Na podstawie zrzutów ekranu, które zostały szeroko udostępnione w sieci, był on w stanie uzyskać dostęp do najbardziej wrażliwych systemów wewnętrznych w Uberze.

"To naprawdę straszne, to, jaki miał dostęp" - powiedział Corbin Leo, badacz z Zellic, firmy z branży bezpieczeństwa, który twierdzi, że rozmawiał z hakerem. "Gdyby miał klucze do królestwa, mógłby zacząć zatrzymywać świadczenie usług. Mógłby usuwać rzeczy. Mógłby pobrać dane klientów, zmienić ludziom hasła".

Leo i inny badacz, który skontaktował się z atakującym, Sam Curry z Yuga Labs, mówią, że we włamaniu chodziło bardziej o rozgłos niż kradzieży danych. Haker podobno nie powiedział badaczom, ile danych zostało skopiowanych, jeśli w ogóle, ale dostarczył dowód, że miał dostęp do danych.

"To jest całkowita kompromitacja. Tak to wygląda" - powiedział Curry. "Może jest dzieciakiem, który włamał się do Ubera i nie wie, co z tym zrobić, ale świetnie się przy tym bawi".

"Moje przeczucie jest takie, że wygląda na to, że chce zwrócić na siebie jak najwięcej uwagi" - dodał Curry.

To nie pierwszy raz, kiedy Uber ucierpiał z powodu poważnego włamania. Obecnie były szef bezpieczeństwa Ubera, Joseph Sullivan, stoi przed zarzutami za rzekome zapłacenie 100 000 USD hakerom, aby ukryć atak, którego dokonali w 2016 roku. W tamtym włamaniu skradziono informacje dotyczące mniej więcej 57 milionów użytkowników. Ze swojej strony reprezentacja prawna Sullivana twierdzi, że jest on kozłem ofiarnym firmy.