Podczas gdy współczesne fundusze venture capital powstały w latach 40. ubiegłego wieku, pierwsza iteracja inwestycji venture capital (VC) - gdzie komplementariusz (ang. general partner, GP) inwestuje kapitał w imieniu komandytariusza (ang. limited partner, LP) - sięga wczesnych lat 1600 i założenia Brytyjskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej (ang. East India Company, EIC) za czasów królowej Elżbiety I.

Aby zobrazować jej wielkość, EIC stanowiła odpowiednik dzisiejszego Apple (AAPL  ) czy Google (GOOGL  ). Była prekursorem współczesnych korporacji.

Dzisiejszy model inwestycyjny jest prawdopodobnie bardziej etyczną i zrównoważoną ewolucją tego modelu. Pokazuje to jednak, że podczas gdy współczesne fundusze venture capital naprawdę eksplodowały w ciągu ostatniej dekady, biorąc pod uwagę jedne z najniższych stóp procentowych w najnowszej historii, model wysokiego ryzyka i dużej wygranej nie jest tak nowy, jak niektórzy mogliby przypuszczać.

Obecnie branża znów jest gotowa na zmiany.

Pojawił się indywidualny GP. Stworzony przez Nikhila Trivediego i często określany jako " indywidualny kapitalista". Jego zdaniem, aby zostać indywidualnym GP, należy spełnić następujące kryteria:

  1. Być jedynym komplementariuszem, który zarządza operacjami i potrzebami administracyjnymi funduszu.
  2. Być jedynym decydentem w sprawie alokacji kapitału (tj. być zespołem i komitetem inwestycyjnym w jednym).
  3. Przeprowadzać wszelkie badania due diligence potencjalnych możliwości inwestycyjnych.
  4. Budować relacje branżowe i markę osobistą w celu pozyskania inwestycji (nie wszystkie dolary są wyceniane tak samo na rynkach prywatnych).
  5. Pozyskiwać większe fundusze w porównaniu z aniołami biznesu / super aniołami (fundusze powyżej 50 mln USD, inwestowanie 5 mln USD w rundach).
Co najważniejsze, GP działający samodzielnie konkuruje z tradycyjnymi funduszami VC w rundach inwestycyjnych. Krótko mówiąc, jest to nieustanna walka o przetrwanie, do której często nie garną się początkujący inwestorzy. Byli założyciele, przedsiębiorcy lub doświadczeni inwestorzy, którzy mają przewagę lub zajmują niszę w danej branży, regionie lub obszarze wiedzy, są często tymi, którzy dążą do roli indywidualnego GP. To pozwala takim komplementariuszom nie tylko wyróżnić się wśród wielu innych funduszy VC, ale daje im większe zaufanie i możliwość szybkiego podjęcia decyzji na "tak" lub "nie".

Zaletą bycia indywidualnym GP jest to, że jest on w stanie działać szybko, nie grzęznąc w procesach lub zatwierdzeniach komitetu inwestycyjnego. Ta szybkość i pewność są czasami kluczowe dla ograniczonego gotówką startupu, który potrzebuje szybkiego napływu środków. Ponieważ indywidualni GP sami są często założycielami i przedsiębiorcami, są bardziej skłonni zaoferować warunki przyjazne przedsiębiorcom, ponieważ sam znajdowali się na ich miejscu.

Zatem czym różni się indywidualny GP od anioła biznesu?

Anioł biznesu to pojedyncza osoba, która wspiera startup w ramach inwestycji w rundach wstępnych (zwanych również rundami dla "przyjaciół i rodziny", w odniesieniu do tego, kto zazwyczaj inwestuje na najwcześniejszych etapach). Indywidualni GP, z drugiej strony, inwestują nie tylko we wczesnych etapach, ale także poza serią A i B. Tacy komplementariusze nie inwestują również własnego kapitału - inwestują pieniądze w imieniu komandytariuszy (LP) poprzez tak zwaną spółkę specjalnego przeznaczenia (SVP).

Jak opisuje to Nikhil Trivedi, "ja (i inni, prywatnie) nazywam te osoby indywidualnymi kapitalistami, ponieważ postrzegam je jako odrębną grupę, oddzieloną od aniołów biznesu i funduszy venture capital, w dzisiejszym ekosystemie finansowania". Podaje on również przykłady kilku indywidualnych GP, którzy jego zdaniem spełniają tę definicję, tj. "Elad Gil, Josh Buckley, Lachy Groom, Oren Zeev (Zeev Ventures), Ray Tonsing (Caffeinated Capital) i Shana Fisher (Third Kind Venture Capital)".

Podczas gdy model indywidualnego GP zakłada istnienie jednej osoby, jak sama nazwa wskazuje, GP często rekrutuje jednego lub dwóch współpracowników, którzy pomagają mu w wypełnianiu obowiązków związanych z badaniami, zarządzaniem portfelem i wnioskami LP.

W wywiadzie dla AngelList indywidualny GP Banana Capital, Turner Novak, powiedział: "Zatrudniłem kogoś, ponieważ po prostu nie miałem już czasu, aby robić wszystko sam. Prowadzenie funduszu to dużo więcej pracy niż bycie aniołem biznesu. Posiadanie współpracownika pomaga mi być bardziej efektywnym". Model indywidualnego GP rozszerza się zatem do modelu "indywidualny GP + analityk / współpracownik".

Według AngelList: "Wraz z gromadzeniem coraz większych funduszy indywidualni GP zatrudniają pracowników, którzy pomagają w ocenie firm, wspierają założycieli i partnerów komandytowych (LP) oraz zarządzają back officem. Chociaż te stanowiska noszą różne nazwy - "szef personelu", "analityk", "współpracownik" itp. - wszystkie mają jeden cel: zapewnić indywidualnemu GP więcej możliwości". Chociaż w niektórych przypadkach określenie "indywidualny GP" staje się więc błędne, takie zespoły są nadal dziesięć razy mniejsze niż te w tradycyjnym funduszu VC.

A teraz najważniejsze pytanie: jak się mają zyski indywidualnych GP do zysków typowych funduszy VC? Według rankingu AngelList z III kwartału 2021 r. dotyczącego najlepszych inwestorów pod względem wysokości marży, 7 z 20 współinwestorów to indywidualni GP, a nie fundusze venture capital. Mówiąc najprościej, marża to sytuacja, w której VC B inwestuje w spółkę portfelową VC A po wyższej wycenie w porównaniu do poprzedniej rundy, VC A jest w stanie wykazać, że jego inwestycja zyskała na wartości. Taki wskaźnik pośredni jest wykorzystywany jako przybliżenie zwrotu z funduszu, co nie tylko cieszy obecnych LP, ale także przyciąga nowych.

Ponieważ inwestorzy indywidualni mogą być bardziej elastyczni w zakresie własności, warunków transakcji i struktury zarządu, mają silną przewagę konkurencyjną w porównaniu z funduszami VC, które czasami dysponują bardzo dużym kapitałem, z którego trudno jest wygenerować wysokie zyski - indywidualni GP nie podejmują dużych ryzykownych działań z nadzieją, że zyski z jednego portfolio spółki pokryją straty pozostałych i wygenerują zysk netto. Mają mniej miejsca na błędy, co oznacza, że muszą być znacznie bardziej zdyscyplinowani i pragmatyczni, jeśli chodzi o swój czas, kapitał i zasoby.