Premier Kanady Justin Trudeau już wkrótce zrealizuje jedną ze swoich liberalnych obietnic wyborczych, czyli legalizację marihuany. 1 lipca 2018 roku Kanadyjczycy będą obchodzić święto narodowe - Canada Day, a przy okazji możliwe, że będą także świętować zakończenie blisko 100-letniego okresu delegalizacji marihuany. Od tego dnia każdy Kanadyjczyk, który ukończył 18 rok życia będzie mógł hodować na własny użytek do 4 roślin konopi indyjskich do wysokości 1 metra. Kanada może liczyć na poparcie ze strony IBM (IBM  ), który zaoferował wsparcie w postaci technologii blockchain.

Dotychczas posiadanie marihuany w Kanadzie było dozwolone tylko do celów medycznych, jednak jest całkiem możliwe, że ustawa legalizująca posiadanie marihuany już wkrótce przejdzie przez kanadyjski parlament i zostanie wprowadzona w życie. Obecny premier Kanady kontynuuje politykę swojego ojca, Pierre'a Trudeau, który w latach 60. powołał rządową komisję ds. pozamedycznego stosowania narkotyków. Kolejne próby legalizacji marihuany nie zakończyły się sukcesem - dopiero kilka lat temu temat legalizacji marihuany powrócił do dyskusji publicznej. Obecnie za posiadanie 30 gramów suszu roślinnego Kanadyjczycy mogą zostać ukarani mandatem w wysokości 1 000 dolarów oraz karą 6 miesięcy pozbawienia wolności. Dokładna data legalizacji marihuany pozostaje na razie wielką niewiadomą.

Justin Trudeau
Justin Trudeau

Projekt zakłada, że dystrybucja marihuany będzie pod ścisłą kontrolą rządu, który będzie przyznawał licencje, aby zagwarantować wysoką jakość towaru - ponadto import marihuany pozostanie nadal nielegalny. Natomiast za uchwalenie prawa dotyczącego sprzedaży marihuany będą odpowiedzialne parlamenty prowincji. Projekt ustawy nie narzuca szczegółów regulacji czy też cen marihuany - autorzy ustawy sugerują, żeby cena była uzależniona od natężenia substancji psychoaktywnej THC. Kontrola dystrybucji to pole do zagospodarowania przez IBM, jedno z najstarszych przedsiębiorstw informatycznych na świecie. Zyski z podatków ze sprzedaży marihuany zostaną przeznaczone na rozwój edukacji - szacuje się, że wyniosą blisko 800 milionów dolarów.

IBM zaproponował pomoc przy tworzeniu nowej ustawy i wdrożenie technologii blockchain do zarządzania siecią dystrybucji oraz rynkiem marihuany. Kryptowaluty opierają się na blockchainie, czyli łańcuchu bloków, który jest publicznie dostępnym, chronologicznym zapisem wszystkich historycznych transakcji dokonanych między posiadaczami kryptowalut - jest to zdecentralizowany rejestr, który nie ma centralnego zarządcy. IBM jest innowatorem w zakresie technologii blockchain - jako pierwszy utworzył open-sourcowy projekt o nazwie Hyperledger, dzięki czemu blockchain stał się dostępny do celów biznesowych, a także znalazł zastosowanie w administracji publicznej, np. do stworzenia lepszego systemu zarządzania obiegiem dokumentacji. Podobne rozwiązanie ma znaleźć zastosowanie w sieci sprzedaży marihuany w Kanadzie.

Kanada dokonuje legalizacji marihuany, jednak chce mieć pełną kontrolę nad szczegółami transakcji dokonywanymi w ramach sieci dystrybucji. Każdy plantator marihuany, jej przetwórca, dystrybutor oraz punkt sprzedaży będą musiały uzyskać licencję, a następnie zostaną dołączone do sieci, w ramach której wszystkie transakcje będą zapisywane w blockchainie. Wszyscy użytkownicy sieci peer-to-peer w blockchainie znają się wzajemnie i każdy z nich utrzymuje swoją kopię wszystkich dokonanych transakcji, dzięki czemu nie ma możliwości, że rozproszona sieć przestanie działać i nastąpi problem z obiegiem danych.

Blockchain znalazł już pierwsze zastosowanie w bankowości m.in. w systemach płatności oraz do rozliczania i rozrachunku papierów wartościowych. Firma doradcza Accenture opracowała raport, w którym oszacowała, że oszczędności wynikające z wprowadzenia technologii blockchain w największych bankach inwestycyjnych mogą wynieść ponad 8 miliardów dolarów. Eksperci zgodnie stwierdzają, że technologia blockchain będzie stale się rozwijać i znajdzie zastosowanie m.in. w systemach przeciwdziałania praniu brudnych pieniędzy, czyli przy potwierdzaniu tożsamości stron transakcji czy też przy zwykłych przelewach, które będą zatwierdzane natychmiastowo.