Można już chyba powiedzieć, że giełda doszła do tego momentu, kiedy nikt już nie będzie w stanie uniknąć szkód. Po silnym wyprzedawaniu, które miało miejsce w piątek, rynki rozpoczęły ten tydzień podwajając wydajność z ostatnich tygodni. Wyprzedaż trwa nadal i nieubłaganie zmierza w dół. Krótkoterminowi traderzy zauważą poważne wydłużenia i wysokie prawdopodobieństwo odbicia się, które miałoby przynieść ulgę. W poniedziałek wszystkie 10 sektorów zaświeciło się na czerwono, a największe indeksy spadły. Dow zakończył stratą 176 punktów (-1,09%), S&P 500 stracił 26 punktów (-1,41%), ale najbardziej ucierpiał Nasdaq, który zaliczył 80 punktowy spadek (-1,82%). W mediach mówiło się o wielu spółkach, poniżej przedstawiamy te, które najbardziej się wyróżniały.Chesapeake Energy (CHK  ), drugi co do wielkości amerykański producent gazu naturalnego, stracił 33% na otwarciu, po opbulikowaniu wiadomości o tym, że spółka zatrudniła firmę prawniczą specjalizującą się w restrukturyzacji. Jest to zaledwie początek tego, co według wielu analityków może okazać się trudną przejażdżką dla notowań ropy, gdy spółka stara się działać pomimo stałych jej spadków. We wczesnym tradingu akcje były zatrzymane aż trzy razy. Chesapeake ma opublikować raport finansowy z czwartego kwartału i wyniki za rok 2015 już 24 lutego.

Teslę (TSLA  ) nadal prześladuje słabość, gdy inwestorów co raz bardziej martwią opóźnienia w dostawach, wydajność produkcji i zwiększona konkurencja. W poniedziałek notowania Tesli spadły 8,99%, gdy Morgan Stanley zauważył, że producent samochodów elektrycznych "znalazł się na rozdrożu i musi zmierzyć się z wyzwaniami inżynieryjnymi w związku z Modelem X". Spółka ma opublikować raport z wynikami z czwartego kwartału po środowym otwarciu. Jak podają analitycy Wall Street, Tesla ma poinformować o zysku operacyjnym $0,16 za akcję i przychodzie w wysokości $1,85 miliardów. Techniczni traderzy zauważą nagły spadek krótkoterminowy tego producenta samochodów i będą czyhać na okazję do kupna po opublikowaniu raportów.

Poniedziałek był wyjątkowo udanym dniem dla notowań złota, ponieważ znów inwestorzy zwrócili ku nim swoje kroki w poszukiwaniu bezpieczeństwa. Kinross Gold (KGC  ) jest jedną ze spółek, o której mówiły wczoraj media. Spółka zyskała 6,09% po tym jak uzyskała ranking z "outperfom" do "market perform" od BMO Capital. BMO Capital zauważyło, że spółka wydobycia złota "prowadzi trade po niższych cenach niż podobne jej spółki i planuje się rozwijać", co może dobrze wróżyć notowaniom. Techniczni traderzy zauważą duże wydłużenie akcji złota i jego wydobycia w krótkim terminie i powstrzymają się od nowych wejść.