Ministerstwo Spraw Zagranicznych Iranu potwierdziło, że obiekty nuklearne w tym kraju poniosły znaczne szkody w wyniku amerykańskich ataków w miniony weekend.

Co się wydarzyło: Rzecznik irańskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Esmail Baghaei potwierdził, że obiekty nuklearne w tym kraju zostały "poważnie uszkodzone" w wyniku amerykańskich ataków w weekend, poinformował w środę dziennik "The Times of Israel".

W wywiadzie dla Al Jazeera Baghaei nie podał szczegółowych informacji, ale przyznał, że niedzielne naloty amerykańskich bombowców B-2 z użyciem bomb burzących bunkry miały znaczący wpływ na infrastrukturę. "Nasze instalacje jądrowe zostały poważnie uszkodzone, to pewne" - powiedział.

Dlaczego ma to znaczenie: Naloty amerykańskich sił zbrojnych na irańskie obiekty nuklearne są przedmiotem wielu dyskusji. Wstępna ocena amerykańskiego wywiadu sugerowała, że ataki mogły nie zniszczyć całkowicie kluczowych elementów irańskiego programu jądrowego, opóźniając go jedynie o kilka miesięcy.

W obliczu tych wydarzeń prezydent Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, pomimo doniesień o wznowieniu działań wojennych. Stało się to po tym, jak Izrael oskarżył Iran o złamanie rozejmu wynegocjowanego przez Stany Zjednoczone.

Pomimo złamania zawieszenia broni przez obie strony, Daniel Ives, dyrektor zarządzający Wedbush Securities, określił doniesienia o zawieszeniu broni między Iranem a Izraelem jako "najbardziej optymistyczny wynik" dla rynków amerykańskich. Przewidział on wzrost cen akcji amerykańskich po wznowieniu handlu, powołując się na historyczne trendy, zgodnie z którymi stabilizacja geopolityczna powodowała wzrost rynku o 2-3% w ciągu tygodnia.