W czwartek wahania na rynkach były nieco mniejsze, ponieważ niedźwiedzie wciąż utrzymują kontrolę w krótkiej perspektywie. Dow 30 zyskał 70 punktów, ale S&P 500 pozostał bez zmian, a Nasdaq 100 stracił 37 punktów. Potencjalne odwrócenie trendu zależy w głównej mierze od kolejnych posunięć Rezerwy Federalnej USA.

Notowana sektorów:

Sektor sprzedaży detalicznej osiągnął w czwartek nowy, najniższy od 52 tygodni poziom, gdyż inwestorzy nadal obawiają się spowolnienia wzrostu gospodarczego w Stanach Zjednoczonych. W wyniku wyprzedaży akcji spółek działających w tej branży sektor traci obecnie około 6% w porównaniu z początkiem roku.

Ropa naftowa zdrożała 4% po pojawieniu się wiadomości, że Arabia Saudyjska rozważa ograniczenie eksportu tego surowca do Stanów Zjednoczonych. Taki ruch pozwoliłby częściowo rozwiązać problem nadwyżki światowych zapasów ropy.

Sektor transportowy ruszył w dół aż do nowych, najniższych od 52 tygodni wartości. Traderzy techniczni zauważają, że coraz bliższy poziom wsparcia i krótkoterminowe przedłużenie trendu składają się na dobrą okazję do pójścia na zakupy.

Notowania spółek:

Czwartek wyjątkowo okazał się udanym dniem dla General Electric (GE  ) dzięki podwyższeniu rekomendacji przez JP Morgan. Bank wyjaśnił, że jest nastawiony do spółki "mniej negatywnie", jednak postanowił utrzymać cenę docelową na obecnym poziomie 6 dolarów. Oprócz tego GE zapowiedziało wydzielenie nowego, niezależnego podmiotu zajmującego się Internetem rzeczy z istniejących już spółek technologicznych generujących łącznie 1,2 mld dolarów przychodu. Choć inwestorzy z radością przyjęli wiadomość o restrukturyzacji, walory firmy wciąż są tańsze niż na początku roku o 56%.

Akcje Apple (AAPL  ) zyskały nieznacznie za sprawą informacji, że przedsiębiorstwo przeznaczy 1 mld dolarów na budowę nowego kampusu na północ od Austin. Co więcej, plany na następne 10 lat przewidują warte łącznie 10 mld dolarów inwestycje w całych Stanów Zjednoczonych.

Kurs akcji Coca-Coli (KO  ) poszedł w górę mimo obniżenia ratingu do "neutralnie" przez UBS. Analitycy stwierdzili, że postęp w kwestii wprowadzanych w ostatnim czasie zmian jest kluczowy dla przyszłego wzrostu spółki. Akcje KO są wciąż droższe o 8% niż na początku stycznia i należą do najbardziej wartościowych w całym sektorze artykułów powszechnego użytku.