We środę notowania na rynkach były nieco lepsze. Możemy przypuszczać, że powoli będą ponownie zbiegać do rekordowych wartości. Indeks Dow 30 dodał 6 pkt, S&P 500 zyskał 3 pkt, a Nasdaq 100 aż 21 pkt. W czwartek inwestorzy będą się skupiać na raportach finansowych, a także najnowszych danych na temat wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, które pojawią się rano czasu nowojorskiego.

W środę uwagę inwestorów przyciągnęły akcje Snap (SNAP  ). Publikacja raportu kwartalnego przez spółkę doprowadziła do wyprzedaży i spadku jej notowań o 14% w ciągu dnia. Przychody Snap okazały się niższe od prognoz, a wskaźnik, który był dla inwestorów najważniejszy, czyli liczba aktywnych użytkowników, nie był dla analityków z Wall Street zadowalający. Spółka podała, że jej przychody w ostatnim kwartale sięgnęły 207,9 mln dolarów. W tym czasie liczba użytkowników aplikacji wzrosła zaledwie o 4,5 mln, dając łączną liczbę 178 mln użytkowników, którzy dziennie korzystają ze Snapchata. Analitycy, którzy i tak obniżyli już swoje prognozy, spodziewali się przychodów na poziomie 236,9 mln dolarów oraz całkowitej liczby 180,5 mln użytkowników. Snap poinformował również, że stracił 40 mln dolarów na inteligentnych okularach Spectacles bazujących na rzeczywistości rozszerzonej. Dyrektor generalny spółki Evan Spiegel próbował ratować sytuację przekonując, że Snap pracuje nad udoskonaleniem aplikacji, które sprawiłoby, że korzystanie z niej byłoby łatwiejsze dla użytkowników. "Przez lata pracy w Snap usłyszeliśmy już wielokrotnie, że aplikacja Snapchat jest trudna do zrozumienia, a użytkownicy mają trudności, żeby z niej skorzystać, dlatego też nasz zespół pracuje nad odpowiedzią na te problemy" - powiedział Spiegel. Ta wypowiedź nie zadowoliła jednak inwestorów, a notowania spółki spadały w ciągu dnia, dotykając poziomu najniższych wartości w historii przed zamknięciem parkietu.

W środę doszło do wyprzedaży akcji Time Warner (TWX  ), które straciły 6,51% na wartości, a w ciągu dnia zbliżyły się do poziomu cen najniższego w historii notowań spółki. Czynnikiem, który doprowadził do spadku były komentarze na temat zakończenia rozmów z AT&T (T  ), z których wynikało, że termin sfinalizowania umowy nadal nie jest pewny. Umowa, której bliżej przyglądają się obecnie organy antymonopolowe, miała dojść do skutku przed końcem tego roku. Inwestorzy zaczynają się obawiać, że jej zawarcie przesunie się jeszcze w czasie. W środę na zamknięciu wartość akcji Time Warner utrzymała się na rekordowo niskim poziomie i była o 15% niższa w porównaniu do wartości osiąganych jeszcze w październiku.

Niedawny debiutant giełdowy Roku (ROKU  ) przedstawi swój raport kwartalny w czwartek po zamknięciu. Analitycy nie mają wobec niego zbyt wielkich oczekiwań. Prognozuje się stratę na akcję w wysokości 1,40 USD, a także przychody na poziomie 110,75 mln dolarów. Spółka miała dość dobre notowania od czasu, gdy weszła na giełdę notując wzrost o około 20%. Trzeba jednak zaznaczyć, że większość zysków spółka zrealizowała w drugim dniu po wejściu na giełdę.