Czwartek rozpoczął się od spadków na giełdzie. Kiedy media skupione były na wypadającej w ten dzień rocznicy kryzysu gospodarczego z 1987 roku, byki skorzystały z okazji do nabycia akcji po niżej cenie, powodując wzrost indeksu Dow 30 o 9 punktów. S&P 500 również zakończył dzień pomyślnie, zyskując 1 punkt. Nasdaq 100 stracił natomiast 24 punkty w świetle niekorzystnych dla Apple'a wiadomości. W piątek inwestorzy przyjrzą się kolejnym wynikom finansowym oraz sprzedaży nieruchomości na rynku wtórnym, a także usłyszą przemówienie szefowej Fedu, Janet Yellen.

Akcje Apple'a (APPL  ) straciły dziś na wartości 2,59%. Jak podaje "The Wall Street Journal", powodem mogą być problemy spowodowane spadkiem popytu na iPhone'a 8 oraz decyzja chińskiego rządu o pozbawieniu użytkowników zegarka Apple Watch 3 dostępu do sieci LTE. Usługa komórkowa była dostępna w okresie od 22 do 28 wrzenia tylko dla klientów chińskiej firmy Unicom, a potem z niewyjaśnionych przyczyn została wyłączona. Niewielki spadek wartości akcji Apple'a pociągnął w dół Nasdaq 100. Mimo to indeks jest wciąż droższy niż na początku roku o 34%.

Na początku dnia obserwowaliśmy zmniejszenie się cen akcji Nike (NKSE  ) wskutek zmiany rekomendacji z "kupuj" na "trzymaj" przez Goldman Sachs. Cena docelowa za akcję pozostała bez zmian - dalej wynosi 54 dolary. Analityk Lindsay Drucker Mann stwierdził, że niepokoi się nadmiarem towarów w tradycyjnych sklepach partnerów Nike oraz słabnącym popytem w Azji. Pomimo spadków na rozpoczęciu dnia Nike zdołało odrobić straty i zakończyć sesję, drożejąc o 0,77%.

Kurs akcji eBaya staniał o 2,56% po publikacji wyników finansowych, z których dowiadujemy się, że cena jednostkowa za akcję wynosiła 48 centów, a przychód za ostatni kwartał - 2,41 mld dolarów. Chociaż wyniki pokryły się z przewidywaniami analityków, inwestorzy nadal są zaniepokojeni sprzedażą internetową eBaya w ostatnim kwartale. Spółka nie spotkała się z uznaniem Wall Street, wydając jeszcze więcej środków na marketing oraz reorganizację strony internetowej, zmieniła zatem prognozy dotyczące zysków na mniej optymistyczne.