Rynek akcji rozpoczął środową sesję pod kreską, gdyż stopa inflacji okazała się wyższa niż sądzono. Dane wykazywały na wzrost cen produktów i usług konsumpcyjnych, jednak inwestorzy nie zareagowali na nie pozytywnie, mając na uwadze słabe wyniki sprzedaży w handlu detalicznym. Na zamknięciu rynki znalazły się na plusie dzięki wsparciu sektora bankowego. To już czwarty dzień zwyżek na Wall Street. Dow 30 poszedł w górę o 256 punktów, S&P 500 - o 35 punktów, zaś Nasdaq 100 - o 130 punktów.

Goldman Sachs (GS  ) był jedną ze spółek, które poradziły sobie najlepiej na rynku finansowym. Bank poinformował o wyższej niż przeciętnie liczbie kupujących odnotowanej podczas ubiegłotygodniowego spadku na giełdzie. Przedsiębiorstw, które złożył zlecenia kupna było 4,5 razy więcej niż przeciętnie, co wskazuje na to, że skorzystały one z możliwości wykupu akcji własnych. Chociaż ruch ten nie powstrzyma korekty na głównych indeksach giełdowych, dla spółki jest bardzo dobrym znakiem, dającym nadzieję na wyższe ceny jednostkowe akcji w następnym kwartale.

Kurs akcji Chipotle (CMG  ) wystrzelił w górę w związku z ogłoszeniem, że Brian Niccol z Taco Bell został nowym szefem firmy. Od kilku tygodni prowadzone były poszukiwania nowego CEO, którego zadaniem będzie postawienie spółki na nogi oraz wyznaczenie jej nowego kierunku.

Notowania Baidu (BIDU  ) zdrożały o 5% z racji opublikowania lepszych od oczekiwań wyników finansowych. Inwestorzy wyrazili niepokój dotyczący tego, że przedsiębiorstwo może nie być w stanie konkurować z chińską firmą Alibaba (BABA  ), jednak okazany raport utwierdził ich w przekonaniu o bezpodstawności tych obaw.