Apple podobno planuje sprzedawać iPhone'y w formie usługi abonamentowej

Platformy streamingowe, takie jak Netflix (NASDAQ: NFLX), nie są przykładem pierwszej usługi abonamentowej, ale ich dominacja w branży rozrywkowej służy za przykład dla coraz większej liczby firm - do tej grupy podobno wkrótce będzie należeć Apple (NASDAQ: AAPL). Bloomberg poinformował, że firma Apple pracuje nad usługą subskrypcyjną, która pozwoliłaby klientom na wypożyczanie iPhone'ów.

Planowany program miałby zostać dodany do istniejących usług subskrypcyjnych Apple, takich jak Apple Music+, Apple TV+ i program Apple Trade In.

Już teraz firma Apple oferuje program, w ramach którego klienci mogą płacić około 35 USD miesięcznie za iPhone'a z opcją wymiany urządzenia na najnowszy model, gdy taki zostanie wydany. W ramach istniejącego planu klienci mogą spłacić swoje urządzenie w ciągu dwóch lat. Obecnie przeciętny użytkownik Apple kupuje nowe urządzenie co trzy lata, co oznacza, że w ramach obecnego planu Apple zarabia na sprzęcie tylko przez dwa z trzech lat.

Z drugiej strony, program subskrypcji sprzętu Apple nie byłby planem typu "pay-to-own". Zamiast tego klienci subskrybowaliby urządzenie za pośrednictwem App Store lub przy użyciu swojego identyfikatora Apple ID, a miesięczne opłaty byłyby różne w zależności od wybranego urządzenia. Program dawałby także abonentom możliwość aktualizacji do najnowszego modelu urządzenia Apple, a miesięczne stawki miałyby być niższe niż w przypadku obecnego programu.

Oprócz wzmocnienia strumienia przychodów firmy Apple, proponowana usługa może być także sposobem na ominięcie przez giganta technologicznego przepisów dotyczących "prawa do naprawy", wprowadzonych w lipcu przez Federalną Komisję Handlu (FTC), które wymaga od firm umożliwienia klientom naprawy posiadanych przez nich urządzeń lub zwrócenia się o naprawę do strony trzeciej.

Nowe przepisy dotyczą nie tylko producentów telefonów, ale praktycznie wszystkich producentów, w tym producentów sprzętu medycznego i samochodów. Przepisy te mają umożliwić konsumentom wybór kogoś innego niż potencjalnie droższego serwisu w celu naprawy swoich produktów.

Program Apple sprawiłby, że konsumenci nie byliby w rzeczywistości właścicielami urządzeń, z których korzystają, co oznacza, że Apple nie musiałoby umożliwiać im poszukiwania tańszych alternatyw dla oficjalnych serwisów naprawczych.

Mimo to, w odpowiedzi na lipcowe przepisy FTC, firma Apple ogłosiła wprowadzenie nowego programu naprawczego, Self Service, zapewniającego dostęp do instrukcji napraw i możliwość zakupu narzędzi do naprawy produktów Apple. Eksperci twierdzą jednak, że usługa subskrypcji prawdopodobnie zniechęci konsumentów do podejmowania ryzyka, z jakim wiążę się samodzielna naprawa urządzenia.

Posunięcie to jest zgodne z dotychczasowymi działaniami firmy Apple, która stara się ujednolicić wszystkie swoje usługi i urządzenia oraz zachować nad wszystkim kontrolę. Osoby korzystające z programu subskrypcji byłyby jeszcze mniej skłonne do przejścia do konkurencji i mogłyby chętniej aktualizować swoje urządzenia w momencie pojawienia się nowego modelu.

Już teraz kontrola firmy nad sklepem App Store jest kwestionowana i oczekuje się, że firma straci możliwość pobierania opłat w wysokości 15-30% od twórców aplikacji. Niektórzy eksperci uważają, że proponowany program subskrypcji to pomysł firmy Apple na nowe źródło przychodów na wypadek spadku zysków z App Store.