Czy zawsze jesteś lepszy od rynku?

Jak stwierdzić, czy maksymalnie wykorzystujesz swój portfel inwestycyjny, gdy sytuacja na giełdzie jest korzystna? Od ponad siedmiu lat rynek stale rośnie, więc wielu inwestorów myśli, że radzą sobie dobrze. Jak jednak stwierdzić, czy tylko płyniesz na fali zwyżek, czy też faktycznie jesteś lepszy od rynku?

Zadam ci kilka pytań dotyczących organizacji twojego portfela. Chodzi o to, żebyś zakwestionował swój dotychczasowy sposób myślenia i zastanowił się nad innymi strategiami inwestycyjnymi.

1. Ile masz gotówki? Kiedy giełda jest w rozkwicie, wykorzystywanie zbyt małej ilości gotówki ogranicza zwroty z inwestycji. Najlepiej określić to procentowo. Jeśli na giełdzie utrzymuje się trend spadkowy, lepiej nie inwestować więcej niż 50% portfela, a więc zostawić przynajmniej 50% gotówki. Niektórzy inwestorzy w trakcie bessy nie ruszają w ogóle gotówki, inni w czasie hossy inwestują 99,9% środków. Przyjrzyj się więc swojemu portfelowi, sprawdź, jaki procent stanowi gotówka i zastanów się, czy nie powinieneś zainwestować więcej.

2. Czy nie inwestujesz za dużo w fundusze powiernicze? Opłata manipulacyjna pobierana na wejściu w fundusz powierniczy to naciąganie, nie powinno jej w ogóle być. Ponadto opłaty za zarządzanie nim bywają tak wysokie, że inwestycja przestaje się opłacać. Jeśli masz w portfelu zbyt wiele funduszy powierniczych, ograniczasz swoje szanse na sukces. Być może uważasz, że akcje są zbyt ryzykowne albo nie wiesz, jak zacząć - nic nie szkodzi. Łatwym sposobem na grę na różnych rynkach są np. fundusze ETF. W erze elektroniki i niskich opłat warto się nad nimi zastanowić.

3. Czy inwestujesz w akcje zagranicznych spółek? To już bardziej kwestia podejścia, gdyż każdy inwestor jest inny. Skoro sytuacja na giełdzie amerykańskiej jest korzystna, czy kupowanie akcji zagranicznych spółek ma sens? Może tak, może nie, ale jeśli przyjrzysz się swojemu portfelowi i zobaczysz, gdzie inwestujesz, możesz wpaść na pomysł, jak łatwo zyskać przewagę.

4. Czy korzystasz z ETF-ów? Obecnie opłaca się inwestować w ETF-y bardziej niż kiedykolwiek. Z głowy mogę wymienić SPDR Gold Trust (NYSE: GLD) i S&P 500 ETF (NYSE: SPY), które odnoszą duże sukcesy. Nawet PowerShares QQQ (NASDAQ: QQQ) czy SPDR Dow Jones Industrial Average (NYSE: DIA), które odzwierciedlają notowania odpowiednio Nasdaq 100 i Dow 30, to w dłuższej perspektywie dobre inwestycje. Również Brazil (NYSE: EWZ) i VanEck Vectors Gold Miners ETF (NYSE: GDX) zwyżkują. Wystarczy czytać moje cotygodniowe artykuły na temat ETF-ów, żeby być na bieżąco z najlepszymi okazjami. W porównaniu do funduszy powierniczych ETF-y generują o wiele niższe koszty i mogą być świetnym dodatkiem do każdego portfela.

To prawda, że giełda od lat zwyżkuje, ale musisz też być przygotowany na "koniec imprezy". Mam nadzieję, że gdy zadasz sobie te pytania, będzie ci łatwiej.