Brexit uderzył w rynek. Wartość indeksu S&P 500 spadła o 3,6%, powodując, że notowania na rynku były w ostatnim tygodniu średnio 1,6% na minusie, a także znalazły się w 2016 roku w czerwonym terytorium. W tej sytuacji nasuwa się ważne pytanie: czy to załamanie będzie trwałe? No cóż, nie jest to zbyt prawdopodobne. Brexit to powolny proces, który potrwa latami. Jego wpływ na rynek amerykański może być właściwie niezauważalny. Niemniej jednak, musimy wziąć pod uwagę fakt, że brytyjski funt będzie miał pewien wpływ na eksport Stanów Zjednoczonych. Wartość funta spada, co powinno pomóc amerykańskiej gospodarce, ten proces jednak powinien być zrównoważony poprzez utrzymujące się nadal na niskim poziomie stopy procentowe. W zasadzie, Brexit może nie mieć żadnego wpływu na amerykański rynek papierów wartościowych. Nie spodziewam się, że notowania na rynkach będą gorsze w porównaniu do notowań w maju. Możemy obecnie zaobserwować niewielką panikę na rynkach, dlatego też spodziewam się w najbliższym czasie spadków od 3% do 5%, nie oczekuję jednak, że dojdzie do jakiegokolwiek kryzysu. Ponadto, musimy pamiętać, że zbliża się koniec drugiego kwartału, a zatem czas, w którym inwestorzy instytucjonalni będą prawdopodobnie kupować, albo przynajmniej będą się starali utrzymać istniejące pozycje na rynku. Podsumowując, musimy wziąć pod uwagę to, że na rynku obserwujemy obecnie trend spadkowy, który jeszcze prawdopodobnie się utrzyma, nie powinniśmy jednak spodziewać się paniki na rynku.
Spójrzmy na rynek z perspektywy analizy technicznej. Jeśli spojrzymy na dzienny wykres S&P 500, możemy zauważyć, że notowania na rynku obniżyły się idealnie do poziomu wsparcia. Oczekuję, że dojdzie do przebicia tego poziomu, to znaczy, że wartość notowań będzie się dalej obniżać, ale ponownie nie spodziewam się, że dojdzie do jakiegokolwiek kryzysu.
Przejdźmy następnie do wykresów z zeszłego tygodnia. Wybraliśmy ostatnio dwie spółki, pierwszą z nich była Crown Castle International (NYSE: CCI). Spółka miała w ubiegłym tygodniu dobre notowania, chociaż na szerokim rynku obserwowaliśmy spadki. W zasadzie była to jedna z niewielu spółek, których notowania wzrosły. Nie udało jej się osiągnąć ustalonego przeze mnie poziomu zysku w wysokości 3%, jej wartość wzrosła jednak o niemal 3%, a dokładniej o 2,7%. Wszystko wskazuje na to, że w nadchodzącym tygodniu dojdzie do kontynuacji tego trendu wzrostowego. Druga spółka, którą wybraliśmy w zeszłym tygodniu to American Electric Power (NYSE: AEP), która również znalazła się w nielicznej grupie spółek, których notowania wzrastały. Chociaż wartość jej akcji zanotowała wzrost tylko o 0,8%, myślę, że w tym tygodniu dojdzie do kontynuacji, jej notowania są bardzo dobre.
Wybierzmy teraz dwa wykresy na nadchodzący tydzień. Obie spółki, które wybrałem to spółki z sektora finansowego. Notowania na szerokim rynku powinny w najbliższym czasie spadać, a Brexit silnie uderzy w spółki finansowe. Pierwszy wykres, który chciałbym Wam pokazać, przedstawia krótką pozycję w akcjach Morgan Stanley (NYSE: MS) po cenie poniżej 24,23 USD, drugi natomiast przedstawia krótką pozycję w akcjach Goldman Sachs (NYSE: GS) po cenie poniżej 140,92 USD.