Herbert Diess rezygnuje z roli CEO Volkswagena

Herbert Diess poinformował w połowie lipca, że postanowił zrezygnować ze stanowiska dyrektora generalnego niemieckiego producenta samochodów Volkswagen (OTC: VWAPY). Jego obowiązki od września ma przejąć obecny szef Porsche, Oliver Blume.

Prezes Volkswagena Hans Dieter Potsch wystosował pisemne oświadczenie, w którym podziękował Diessowi za wzięcie udziału w ogólnym rozwoju firmy. "Nie tylko nawigował przedsiębiorstwem po niezwykle wzburzonych wodach, ale także wprowadził zupełnie nową strategię" - wspomniał Potsch.

W wywiadzie dla Nilaya Patela z The Verge Diess powiedział, że rola CEO Volkswagena różniła się od bardziej tradycyjnych stanowisk tego typu w innych firmach samochodowych. "To złożone zadanie, potrzeba tutaj więcej umiejętności przystosowawczych i dużo dyskusji" - stwierdził. - "Nie pozwala to na podejmowanie losowych decyzji, ponieważ trzeba bronić swojej racji jako wspólnego interesu w przyszłość spółki."

Diess przyjął pracę jako szef Volkswagena w 2018 roku. Od tego czasu koncern przeszedł szereg gruntownych zmian. Przede wszystkim starano się dokonać zwrotu ku elektrycznym samochodom oraz oprogramowaniu potrzebnemu do sterowania takimi pojazdami. Inicjatywy Diessa spotkały się jednak z mieszanymi reakcjami, ponieważ miały wiązać się z potencjalną falą zwolnień.

W kręgu osób związanych z koncernem mówi się, że pozycja i wpływ Diessa jako CEO były dość mierne. Jedną z ważniejszych tego przyczyn jest skandal, który wybuchł po tym, jak ujawniono, że przedsiębiorca był zamieszany w instalację w milionach samochodów oprogramowania do oszukiwania czujników podczas testów emisji spalin. Zadaniem przyszłego dyrektora generalnego, Olivera Blume'a, będzie najprawdopodobniej ugruntowanie pozycji firmy jako podmiotu, który przeszedł wyraźną transformację.

W tej misji pomoże mu obecny dyrektor ds. finansów Arno Antlitz, który we wrześniu przejmie stanowisko dyrektora operacyjnego.