Inwestorzy rozczarowani raportami finansowymi i podwyżką stóp procentowych

Wtorkowa sesja na Wall Steet okazała się nieudana. Rynki odnotowały zniżki, ponieważ inwestorzy odczuli niedosyt w związku z wynikami finansowymi spółek. Nie ucieszył ich także fakt, że rentowność amerykańskich obligacji dziesięcioletnich znów poszła w górę, dlatego też podjęli szybką decyzję o sprzedaży. Dow 30 stracił 423 punkty, S&P 500 - 35 punktów, zaś Nasdaq 100 - 121 punktów.

3M (NYSE: MMM) poradziło sobie we wtorek najgorzej wśród wszystkich spółek indeksu Dow, tracąc 6,8%. Kurs akcji znalazł się na najniższym od 9 miesięcy poziomie mimo okazania przez firmę rezultatów finansowych zgodnych z oczekiwaniami analityków. Do zniżek notowań doszło, gdyż inwestorzy zasugerowali się informacją, że 3M ma obniżyć swoją prognozę na resztę roku. W skali rocznej przedsiębiorstwo straciło ponad 15%.

Cena akacji Verizon (NYSE: VZ) poszła w górę o 2% dzięki przedstawieniu lepszych od oczekiwań wyników finansowych. Analitycy nie spodziewali się aż tak wysokiego przychodu. Traderzy techniczni zauważyli, że cena akcji spółki wybiła się z dwumiesięcznego zakresu i zatrzymała powyżej poziomu średniej kroczącej 200-dniowej.

Akcje Coca Cola Co. (NYSE: KO) potaniały o 2% i tym samym zbliżyły się do najniższych wartości od roku, mimo iż firma opublikowała nieznacznie lepsze od przewidywań wyniki finansowe. Inwestorzy wzięli pod uwagę komentarze, z których wynikają słabsze rezultaty za drugi kwartał spowodowane wprowadzeniem przez brytyjski rząd podatku od cukru, jak również zwiększonymi kosztami frachtu.

Do spółek, które okazały swoje raporty i straciły, należy także Caterpillar (NYSE: CAT). Kurs jego akcji poszedł w dół o 6%, chociaż okazał on lepsze od oczekiwań Wall Street wyniki oraz podwyższył prognozę na resztę roku. Notowania Alphabet (NASDAQ: GOOGL) potaniały 5%, ponieważ przedsiębiorstwo przedstawiło sprawozdanie, z którego wynikał wzrost zysków z reklam, ale także ogólny wzrost kosztów. Na zamknięciu cena akcji spółki znajdowała się poniżej średniej kroczącej 200-dniowej, zbliżając się do najniższego od roku poziomu.