Nastroje na rynkach były dziś dość pozytywne: inwestorów ucieszył wynik debaty w Kongresie dotyczącej nowej ustawy o systemie opieki zdrowotnej. Jej skutki mogły wywołać wstrząs na rynkach, jednak głosowanie zostało odroczone, zatem większość graczy odetchnęła z ulgą i nadal czeka. Dow 30 stracił 4 punkty, S&P 500 - 2 punkty, zaś Nasdaq 100 - 3 punkty. Jutro rynki będą prawdopodobnie reagować na wszelkie nowe doniesienia dotyczące ustawy. Liczni analitycy namawiają do wyprzedaży akcji, jeśli rynek otworzy się wyżej.
Akcje Apple (NASDAQ: AAPL) nieznacznie dziś straciły (-0,35%) w związku z informacjami o planach przejęcia Workflow - popularnej aplikacji mobilnej służącej do automatyzacji zadań. Umożliwia ona konfigurację kolejek powtarzalnych czynności, np. podczas tworzenia GIF-ów ze zdjęć lub publikowania zdjęć na portalach społecznościowych, aby przyspieszyć i ułatwić ich wykonanie. Wcześniej Apple twierdził, że to "najbardziej innowacyjna" aplikacja. Analitycy uważają, że było to przygotowanie gruntu pod negocjacje w sprawie wykupu. Szczegółów transakcji nie ujawniono. Akcje Apple są wciąż blisko rekordowego w tym roku poziomu.
Pojawiły się też nowe wiadomości dotyczące Amazona (NASDAQ: AMZN), choć nie miały związku ze zmianą kursu akcji. Doniesienia dotyczyły możliwego przejęcia największego serwisu zakupowego online na Bliskim Wschodzie - Souq.com. Według Reuters negocjacje między spółkami wznowiono po styczniowej porażce. Inwestorzy nie zareagowali szczególnie na tę informację - kurs akcji spadł jedynie o 0,08%.
O spółce Mylan (NYSE: MYL) było głośno z powodu wycofania produktu. Producent leków generycznych wycofał z rynków zagranicznych około 81 tysięcy automatycznych wstrzykiwaczy EpiPen, stosowanych w nagłych reakcjach alergicznych, w związku z dwoma przypadkami niezadziałania urządzenia. Spółka poinformowała, że problem dotyczy wyłącznie wstrzykiwaczy sprzedawanych w Australii, Nowej Zelandii, Japonii i Europie. Mimo tego zdarzenia kurs akcji spadł tylko o 0,23%.