Roku, Inc. (NASDAQ: ROKU) z pewnością nie zaliczy minionego tygodnia do najbardziej udanych. Akcje spółki, która tworzy m.in. odtwarzacze multimedialne, potaniały wtedy 4%. W poniedziałek na otwarciu kosztowały one 66,01 dolara, natomiast w piątek na zamknięciu ich wartość wynosiła już 63,4 dolara. Przyczyną spadków okazuje się być silna konkurencja ze strony dużych przedsiębiorstw dysponujących większym kapitałem i bazą klientów. Zgodnie z artykułem opublikowanym w środę przez serwis Cheddar Amazon (NASDAQ: AMZN) planuje rozszerzyć swoją darmową usługę streamingową na telewizorach Fire TV i przeznaczyć miliony dolarów na promocję nowych treści. W konsekwencji Guggenheim obniżył rekomendację akcji Roku z "kupuj" do "neutralnie" oraz zmniejszył cenę docelową z 77 do 72 dolarów. Co więcej, analitycy firmy stwierdzili, że nowy projekt Apple (NASDAQ: AAPL) również stanowi poważne zagrożenie.
Duże przedsięwzięcia Amazona czy Apple mogą być niepokojące dla Roku i jego inwestorów z kilku powodów. Po pierwsze z usługi streamingowej Amazona korzysta już 30 mln aktywnych użytkowników, natomiast nowy serwis streamingowy Apple ma potencjał zyskać dziesiątki milionów klientów. Oprócz tego, Amazon zainwestował w popularne seriale takie jak "The Marvelous Mrs. Maisel" czy "The Man in the High Castle". Gigant pozwala swoim użytkownikom na oglądanie tysięcy starszych filmów poprzez IMDB Freedive, a członkom Premium udostępnia nowsze produkcje. Apple TV+ wystartuje jesienią tego roku i zapewni tylko najwyższej jakości filmy i programy bez reklam. Widzowie będą mogli obejrzeć dzieła Stevena Spielberga czy J.J. Abramsa oraz zachwycać się grą aktorską m.in. Jennifer Aniston. Co ciekawe, Apple TV+ będzie dostępne także na platformie Roku i Fire TV. Choć klienci otrzymają dostęp do treści zarówno Roku, jak i Apple na telewizorach i urządzeniach Roku, Apple wyraźnie umocniło swoją pozycję na rynku treści wideo i w przyszłości może stać się jeszcze bardziej zaciętym rywalem.
Mimo wszystko Roku osiąga jak na razie całkiem dobre wyniki. W 2019 roku cena akcji przedsiębiorstwa poszła w górę o prawie 100%, zaczynając od poziomu 32 dolarów. W ostatnim czasie spółka dodała opcję uruchomienia HBO dla użytkowników konta premium, dzięki czemu mogą oni oglądać produkcje takie jak "Gra o Tron", "Desus" i "Mero". Jim Cramer z programu telewizyjnego "Mad Money" jest optymistycznie nastawiony względem Roku. Powiedział: "To bardzo dobra firma. Roku ma się dobrze". Wszystko wskazuje na to, że inwestorzy nie do końca podzielają zdanie Cramera. Istnieją obawy, że tak duży wzrost kursu akcji w ciągu jednego kwartału, a także niespodziewana aktywność dwóch gigantów technologicznych na rynku, w którym działa Roku, może doprowadzić do korekcji, a nawet do głębokich spadków.
Autor zajmuje niewielką długą pozycję na akcjach APPL.