Pandemia koronawirusa stanowi wyzwanie w zakresie zdrowia publicznego, przed jakim współczesny świat jeszcze nie stał. Przywódcy krajów wybierają między zdrowiem obywateli a kondycją gospodarki. Część z nich pozwala przedsiębiorstwom wznowić działalność, ryzykując wybuchem drugiej fali zachorowań. Urzędnicy ds. zdrowia ostrzegają, że obecnie dysponujemy niewystarczającą wiedzą na temat COVID-19, by móc wycofać wszystkie obostrzenia. Tylko zwiększenie dostępności testów i śledzenie kontaktów osób zarażonych pokaże, co tak naprawdę powinno być teraz priorytetem w walce z pandemią.
Łączna liczba zachorowań: ponad 2,6 mln
Łączna liczba zgonów: przynajmniej 183 000
Łączna liczba wyzdrowień: przynajmniej 742 000
Wsparcie dla małych spółek
Senat Stanów Zjednoczonych przyjął warty 484 mld dolarów pakiet stymulacyjny stanowiący uzupełnienie ustawy CARES Act, która zapewniała małym przedsiębiorstwom potrzebne wsparcie finansowe w postaci pożyczek. Dodatkowe fundusze trafią także do szpitali i placówek, gdzie wykonywane są testy na koronawirusa. Izba Reprezentantów zagłosuje nad ustawą w czwartek.
Środki przewidziane w nowym pakiecie stymulacyjnym zostaną przeznaczone na następujące cele: 310 mld dolarów na ochronę miejsc pracy w ramach Paycheck Protection Program (przy czym 60 mld dolarów zostanie rozdzielone między mniejsze instytucje), 50 mld dolarów na program pożyczek na wypadek katastrofy gospodarczej Economic Injury Disaster Loan, 10 mld dolarów na pokrycie szkód ekonomicznych w formie grantów EIDL, 75 mld dolarów dla szpitali, 25 mld dolarów na zwiększenie dostępności testów na COVID-19 oraz 2,1 mld dolarów na wydatki administracyjne federalnej agencji ds. małych przedsiębiorstw Small Business Administration (SBA).
Pierwsza edycja rządowego projektu Paycheck Protection Program wzbudziła niemałe kontrowersje ze względu na fakt, że część funduszy została przejęta przez duże spółki publiczne. Jak podaje Morgan Stanley (NYSE: MS), rząd federalny przekazał przynajmniej 365 mln dolarów na pożyczki dla firm notowanych na giełdzie, podczas gdy całość wartego 349 mld dolarów programu miała trafić do najmniejszych przedsiębiorstw w kraju, które w innym razie nie byłyby w stanie wynagrodzić swoich pracowników.
Sekretarz stanu USA Steven Mnuchin powiedział podczas konferencji prasowej w Białym Domu, że program nie był przeznaczony "dla dużych spółek publicznych z dostępem do kapitału".
American Express (NYSE: AXP) zainicjowało działania na rzecz wsparcia małych firm, zawierając koalicję z 40 innymi przedsiębiorstwami takimi jak Amazon (NASDAQ: AMZN), Google (NASDAQ: GOOGL), Facebook (NASDAQ: FB), Microsoft (NASDAQ: MSFT) czy IBM (NYSE: IBM).
Testowanie, leczenie i śledzenie
Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) zatwierdziła we wtorek domowy test na obecność koronawirusa opracowany przez LabCorp (NYSE: LH). W pierwszej kolejności będzie on dostępny dla pracowników służby zdrowia i osób, które już mogły być zarażone lub które są narażone na zachorowanie.
Quest Diagnostics (NYSE: DGX) będzie przeprowadzać badania na obecność przeciwciał koronawirusa, analizując próbki krwi. Na tę chwilę spółka jest w stanie przebadać 70 000 osób dziennie, ale zamierza zwiększyć tę liczbę do 150 000 w maju.
Brytyjski minister zdrowia Matt Hancock poinformował, że Uniwersytet Oksfordzki zacznie testować na ludziach potencjalną szczepionkę przeciw COVID-19 jeszcze w tym tygodniu. Polityk powiedział podczas wtorkowej konferencji, że: "W normalnych czasach ten etap ciągnąłby się latami. Jestem dumny z dotychczasowych postępów. Nic jednak nie jest pewne. Szczepionki powstają metodą prób i błędów."
Amerykański senator Josh Hawley napisał list do szefów Apple i Google, w którym wezwał ich do wzięcia osobistej odpowiedzialności za potencjalne naruszenia w wykorzystaniu danych pozyskanych podczas śledzenia koronawirusa.
"Jeśli chcecie zaufania opinii publicznej, dołóżcie do projektu coś od siebie" - napisał Hawley. - "Zobowiążcie się, że wy i reszta kierownictwa zostaniecie pociągnięci do osobistej odpowiedzialności, jeśli przestaniecie chronić prywatność, na przykład poprzez udostępnienie agencjom reklamowym interfejsu po zakończeniu pandemii."
Apple i Google połączyły siły w celu stworzenia oprogramowania dla oficjalnych aplikacji organów ds. zdrowia publicznego, które będą powiadamiać użytkowników, jeśli mieli kontakt z osobami zarażonymi. System wykorzystuje połączenie między telefonami za pomocą Bluetooth.