Złoto z reguły uważane jest za bezpieczną inwestycję i nie przynosi dużych zysków, chyba że na rynku zapanuje pewien niepokój. Obecnie nie ma mowy o żadnych kłopotach. Jeden z najpopularniejszych ETF-ów na VIX (NYSE: VXX) od dawna utrzymuje się na rekordowo niskim poziomie.
Dziś przyjrzymy się funduszowi ETF Gold (NYSE: GLD), ponieważ wielu graczy decyduje się na inwestycję w złoto właśnie w taki sposób. GLD to zdecydowanie najpopularniejszy ETF tego typu, a ostatnio pojawiła się ciekawa tendencja. Od lipca do grudnia zeszłego roku złoto znacznie traciło na wartości. Różnica między najwyższym a najniższym poziomem wyniosła niemal 20%. Na początku tego roku zaczęło się jednak odbicie. W ciągu trzech miesięcy złoto zyskało ponad 12%, a jego cena rosła prawie bez przerwy. Jaka jest tego przyczyna?
Cóż, rynki od dłuższego czasu zdecydowanie zwyżkują i wielu inwestorów czuje, że ten trend zbliża się ku końcowi. Analitycy zwracają uwagę, że duże sumy z innych inwestycji przenoszone są właśnie w złoto. Gracze chcą w ten sposób uniknąć spodziewanych turbulencji na rynkach.
Oczywiście nie można mieć pewności, że rynki faktycznie ulegną osłabieniu, ale to świetny przykład działania grupy "smart money" - dużych inwestorów, którzy wyprzedzają pozostałych. Jeśli trafnie ocenili sytuację, oszczędzili przynajmniej 12%, kupując w czasie, gdy zainteresowanie było bardzo niskie.
Obecnie poziom oporu to 130 dolarów. Utrzymuje się on prawie od czterech lat. Traderzy techniczni nie mają w tej chwili podstaw, by podejrzewać, że teraz się zmieni