Rynki radzą sobie w tym tygodniu całkiem dobrze, czego dowodem jest na przykład osiągnięcie rekordowego poziomu przez Nasdaq Comp. S&P 500 (NYSE: SPY) znajduje się obecnie powyżej linii oporu, jednak wciąż brakuje mu 4% do osiągnięcia najwyższych wartości odnotowanych w styczniu. Jak na razie SPY zdrożał o niecały 1%.
Nasdaq 100 (NASDAQ: QQQ) mógł w ostatnim czasie liczyć na wsparcie ze strony spółek technologicznych. Pobicie rekordu było możliwe dzięki umocnieniu się kursu akcji Amazona (NASDAQ: AMZN) oraz Apple (NASDAQ: AAPL).
ETF sektora sprzedaży detalicznej (NYSE: XRT) znalazł się w tym tygodniu w centrum uwagi mediów, ponieważ zdołał zyskać już ponad 4%. Dzięki temu wystarczy zaledwie 1-procentowy wzrost, by cena tego funduszu znalazła się na rekordowo wysokim poziomie.
Russell 2000 (NYSE: IWM) kontynuuje dobrą passę z poprzednich okresów. ETF odzwierciedlający notowania tego indeksu już dwa razy w tym tygodniu osiągnął rekordową wartość, drożejąc o prawie 8% w skali roku. Obecnie Russell 2000 cieszy się popularnością wśród traderów, ponieważ może pochwalić się pozornie codzienną dominacją byków.
ETF sektora dóbr luksusowych (NYSE: XLY) w dalszym ciągu utrzymuje się na wysokim poziomie dzięki opublikowanym w piątek danym o zatrudnieniu, które w połączeniu z danymi konsumenckimi pozwoliły na 1,5-procentowy wzrost ceny tego funduszu. Teraz tylko 1% dzieli XLY od osiągnięcia rekordowej wartości ustanowionej w styczniu bieżącego roku.
ETF na spółki meksykańskie (NYSE: EWW) nie poradził sobie już tak dobrze. Biorąc pod uwagę trwające negocjacje handlowe oraz rozmowy w sprawie dwustronnej umowy (która jest bardziej prawdopodobna niż opcja trójstronna z Kanadą), zdaje się, że jak na razie Meksyk znajduje się na przegranej pozycji. EWW potaniał w związku z tym o 3%, osiągając nowy najniższy poziom.