Pierwszy prezes Facebooka przeznaczy fortunę na walkę z rakiem

Według raportu przygotowanego przez WHO liczba zachorowań na raka do 2030 roku może wzrosnąć do ponad 21 milionów przypadków rocznie.  Trend zachorowań (jak i śmiertelności) mimo postępów medycyny jest więc silnie wzrostowy. Naprzeciw temu wychodzi Sean Parker, który w ubiegłym roku zapowiedział, że przeznaczy 250 milionów dolarów na badania i rozwój nowoczesnej i niezwykle obiecującej metody walki z nowotworami

W ramach tego projektu utworzono konsorcjum The Parker Institute for Cancer Immunotherapy, którego już nazwa zdaje się mówić sama za siebie. Pozwolę sobie rozbić ją na dwa człony. "The Parker Institute" - twórcą konsorcjum jest wspomniany Sean Parker oraz drugi człon "for Cancer Immunotherapy", jako, że naukowcy działający w ramach tego przedsięwzięcia mają pracować nad rozwojem immunoterapii. Przejdźmy więc do szczegółów. Immunoterapia, jak już wspomniałem, jest nowoczesną i obiecującą, czwartą już, metodą leczenia raka, która w odróżnieniu od chemio- i radioterapii nie niszczy zdrowych komórek, a jedynie te chore. Jako że nie każdy nowotwór jest operacyjny, immunoterapia ma również przewagę nad ostatnią z istniejących metod - chirurgicznym usunięciem guza. Na czym więc dokładnie polega? Chodzi o wykorzystanie układu immunologicznego, który odpowiednio pobudzony sam będzie "zabijał" komórki rakowe. Nasz układ odpornościowy jest naturalnie "wyposażony" w mechanizmy obronne, które mają za zadanie chronić nasz organizm nie tylko przed rakiem, ale i innymi schorzeniami. Sęk w tym, że nowotwór jest chorobą bardzo "sprytną", która potrafi nie tylko ukryć się przed układem odpornościowym, ale i odpowiednio bronić się przed stosowanym leczeniem. Zastosowanie immunoterapii w medycynie jest stosunkowo szerokie. Po pierwsze wykorzystywana może być m.in. podczas przeszczepów, po drugie istnieje kilka metod leczenia samych nowotworów. Obecnie najpowszechniejszą z metod jest wykorzystanie przeciwciał przeciwko konkretnym komórkom nowotworowym. Póki co mimo że w niektórych przypadkach rezultaty leczenia immunoterapią są wręcz znakomite (przykład to choćby były prezydent USA Jimmy Carter, który w wieku 91 lat pokonał chorobę właśnie dzięki tej terapii), to jej rola w medycynie jest dość marginalna. Dlaczego? Jak już wspomniałem jest to innowacyjna forma leczenia. Wiąże się to z tym, iż wykazuje różne poziomy skuteczności leczenia u różnych grup pacjentów. Jak nietrudno się domyślić, potrzeba więc badań nad poprawieniem skuteczności leczenia i jak również nietrudno się domyślić, tutaj pojawia się Sean Parker.

Sean Parker - $this->copyright_for_current_language

Amerykański biznesmen, którego majątek jest dziś szacowany na kilka miliardów dolarów, pierwsze duże pieniądze zaczął zarabiać jeszcze przed 20 rokiem życia. W 1999 roku roku wraz z kilkoma znajomymi uruchomił Napstera - serwis pozwalający na swobodną wymianę muzyki. Napster w wyniku problemów prawnych ostatecznie upadł, a Parker zaczął pomagać Zuckerbergowi podczas pierwszych "kroczków" stawianych przez Facebooka (NASDAQ: FB). Później został prezesem portalu społecznościowego. Przygoda na stanowisku prezesa skończyła się stosunkowo szybko, gdy w 2005 roku w domu Parkera znaleziono narkotyki. Sam biznesmen od zawsze miał przypiętą łatkę "imprezowicza". Taki styl życia nigdy nie przeszkadzał mu jednak w prowadzeniu interesów - już w kolejnym roku Parker pomagał w rozwoju amerykańskiego funduszu inwestycyjnego Founders Fund oraz zainwestował pieniądze w Spotify i Airtime - wygląda na to, że biznesmen od zawsze miał swojego rodzaju sentyment do słuchania muzyki za pomocą Internetu. Dziś majątek Parkera zależnie od źródeł wyceniany jest na kilka miliardów dolarów.

--- Więcej o Seanie Parkerze pisaliśmy w artykule Kim jest Sean Parker? ---

Na podstawie CV Seana Parkera można by stwierdzić, iż wie, w co warto "pakować" pieniądze. W ramach Parker Institute for Cancer Immunotherapy ma funkcjonować ponad 40 laboratoriów i ponad 300 najwyższej klasy naukowców, którzy będą mogli swobodnie wymieniać między sobą informacje i efekty prowadzonych badań. Czekamy na efekty, Panie Parker!