Polityka migracyjna Donalda Trumpa uderza w Dolinę Krzemową. Zaczyna brakować talentów IT

Obecna polityka migracyjna prowadzona przez Stany Zjednoczone uderzyła w Dolinę Krzemową - sankcje i restrykcje zaszkodziły wielu talentom IT z całego świata, którzy mogliby znaleźć zatrudnienie w branżach technologicznych w Stanach Zjednoczonych, a w szczególności w Dolinie Krzemowej. Niedobór ekspertów IT może doprowadzić do problemów wielu technologicznych korporacji.

W ostatnim czasie polityka Donalda Trumpa znacznie się zaostrzyła - w ubiegłym roku wprowadzono liczne sankcje m.in. wobec obywateli Iranu, w tym także zakaz podróżowania. W minionym roku Stany Zjednoczone wprowadziły zakaz wpuszczania większości obywateli z Czadu, Iranu, Libii, Somalii, Syrii i Jemenu. Wprowadzenie zakazów ma na celu uchronienie amerykańskich obywateli przed terroryzmem ze strony islamskich bojowników.

Widoczny jest spadek wiz udzielanych irańskim studentom oraz pracownikom - w 2017 roku zanotowano spadek do 19801 z 29404 w 2016 roku. Przedstawiciele branży technologicznej walczą z obowiązującym zakazem podróżowania przed wymiarem sprawiedliwości. Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych zezwolił na wejście w życie zakazu podróżowania do Stanów Zjednoczonych obywateli 6 krajów muzułmańskich, a postępowanie sądowe, które go kwestionuje, trwa. Według przeciwników zakaz podróżowania dla obywateli krajów muzułmańskich narusza Konstytucję USA poprzez dyskryminację ze względu na religię.

- $this->copyright_for_current_language

Na restrykcyjnej polityce migracyjnej tracą amerykańskie korporacje, które nie mogą znaleźć krajowych talentów oraz specjalistów w branży IT. Natomiast wielu zagranicznych informatyków nie może rozwijać swojej kariery zawodowej i naukowej w Stanach Zjednoczonych. Znany z kształcenia wysokiej klasy specjalistów jest Uniwersytet Sharif w Teheranie, który jest nazywany odpowiednikiem amerykańskiego MIT, skąd najlepsi absolwenci wylatują do Stanów Zjednoczonych, aby tam rozwijać się m.in. w Google (NASDAQ: GOOGL), Twitterze (NYSE: TWTR) czy w branży inwestycyjnej i dołączają do zespołów venture capital. Istotnym faktem wartym podkreślenia jest to, że blisko trzy czwarte pracowników z Doliny Krzemowej pochodzi spoza Stanów Zjednoczonych. Zagraniczni pracownicy są zatrudniani w ramach wizy H-1B, która jest przeznaczona dla zawodów specjalistycznych - niektóre korporacje są oskarżane o nadużywanie programu wizowego (średnio wydaje się 85000 wiz każdego roku) i zatrudnienie tańszych imigrantów, którzy "zabierają miejsca pracy Amerykanom". Koszt wyrobienia wizy nie jest skomplikowany i waha się w granicach 10000 - 11000 dolarów na pracownika.

Lista wybitnych irańskich imigrantów, która odniosła sukces w Dolinie Krzemowej jest długa. Pierre Omidyar, założyciel eBaya (NASDAQ: EBAY), jest synem irańskich imigrantów, tak samo jak nowy dyrektor generalny Ubera, czyli Dara Khosrowshahi, natomiast jego kuzyn, Amir Khosrowshahi, jest współzałożycielem firmy Nervana, która zajmuje się rozwojem sztucznej inteligencji i która została nabyta przez Intel (NASDAQ: INTC) za 400 milionów dolarów. Irańczycy stanowią duży procent ogółu zagranicznych studentów uczelni amerykańskich - ostatnie statystyki wskazują, że jest ich ponad 12000.

- $this->copyright_for_current_language

Restrykcyjna polityka migracyjna stanowi istotne zagrożenie dla rozwoju Doliny Krzemowej. Administracja Donalda Trumpa może odrzucić ideę utworzenia wizy start-upowej, która była opracowywana za prezydentury Baracka Obamy. Ta wiza umożliwiłaby uzyskanie tymczasowego zezwolenia na pobyt zagranicznym przedsiębiorcom w Stanach Zjednoczonych, dzięki czemu mogliby rozwijać swój start-up i starać się uzyskać finansowania od amerykańskich inwestorów. Według badań przeprowadzonych przez Fundację Kaufffmana jest dwukrotnie większe prawdopodobieństwo, że imigranci utworzą swój własny biznes niż zwykli Amerykanie. Prognozuje się, że wiza start-upowa mogłaby utworzyć aż do 3,2 milionów miejsc pracy w ciągu 10 lat. Amerykańska gospodarka straci wiele miejsc pracy oraz miliardy PKB, które mogłyby zostać utworzone przez zagranicznych przedsiębiorców.