Prezes JP Morgan, Jamie Dimon, mówi, że „część kryzysu już za nami”, bank kupuje First Republic

Kilka tygodni po upadku Silicon Valley Bank First Republic Bank stał się trzecim amerykańskim bankiem dotkniętym bankructwem od marca i największym od czasu kryzysu finansowego z 2008 roku.

Operacje regionalnego pożyczkodawcy zostały przejęte przez Federalną Korporację Gwarantowania Depozytów (FDIC) oraz Kalifornijski Departament Ochrony i Innowacji Finansowej po tym, jak wielokrotne wysiłki dogorywającego banku nie zdołały przekonać deponentów do niewycofywania środków. Aktywa i depozyty pożyczkodawcy z San Francisco wynoszą łącznie nieco ponad 330 mld USD.

W poniedziałek JPMorgan Chase (NYSE: JPM) - największy amerykański bank pod względem aktywów - wygrał aukcję dotyczącą działalności First Republic, przy czym bank przejął na własność depozyty First Republic oraz "znaczną większość aktywów", jak poinformował nowojorski pożyczkodawca w oświadczeniu.

"Nasz rząd zaprosił nas i innych do podjęcia działania i tak też zrobiliśmy" - powiedział w oświadczeniu prezes Jamie Dimon, dodając, że transakcja pomoże zminimalizować koszty dla funduszu FDIC. "To przejęcie w umiarkowanym stopniu przynosi ogólne korzyści naszej firmie, przynosi zyski akcjonariuszom, pomaga dalej rozwijać naszą strategię dotyczącą majątku i jest uzupełnieniem naszej istniejącej franczyzy".

FDIC potwierdziła, że ubezpieczone depozyty First Republic będą kosztować fundusz ubezpieczeniowy agencji około 13 mld USD. JPMorgan przejął około 92 mld USD depozytów w wyniku transakcji, co obejmuje 30 mld USD, którymi bank i inni więksi kredytodawcy zasilili First Republic w zeszłym miesiącu, aby mu pomóc. JPM przejmuje także 173 mld USD w pożyczkach i 30 mld USD w papierach wartościowych.

"84 biura First Republic Bank w ośmiu stanach zostaną ponownie otwarte jako oddziały JPMorgan Chase Bank, National Association, dziś w normalnych godzinach pracy" - podała FDIC w oświadczeniu. "Wszyscy deponenci First Republic Bank staną się deponentami JPMorgan Chase Bank, National Association i będą mieli pełny dostęp do wszystkich swoich depozytów".

First Republic był ważnym graczem w świecie technologii, zapewniając konta i inne usługi finansowe dla szeregu start-upów technologicznych i firm inwestycyjnych poprzez swój dział technologiczny.

Po upadku Silicon Valley Bank i innego mniejszego pożyczkodawcy Signature Bank First Republic szybko uspokajał klientów i inwestorów, że jego działalność jest stabilna. Mimo to klienci wycofali ponad 100 mld USD w depozytach w pierwszym kwartale, ponieważ wielu nieubezpieczonych deponentów obawiało się utraty środków w przypadku upadku banku. Cena akcji banku spadła o prawie 97% od początku roku na piątkowym zamknięciu.

Kolejna porażka banku w branży technologicznej sprawia, że wiele osób obawia się, że w perspektywie długoterminowej w obu sektorach dojdzie do recesji, która może pojawić się w Stanach Zjednoczonych i innych gospodarkach światowych.

Dimon powiedział akcjonariuszom w osobnej rozmowie w poniedziałek, że "ta część kryzysu jest już za nami", dodając, że w przyszłości może dojść do kilku mniejszych niepowodzeń banków, ale ta akwizycja "praktycznie rozwiązuje je wszystkie".