Producenci bez powodu podwyższyli o miliardy ceny leków w czasie pandemii

Postanowienia proponowanego przez prezydenta Joe Bidena pakietu wydatków socjalnych o wartości 1,75 bln USD ograniczyłyby możliwość kontrolowania cen przez producentów leków, ale lobbyści big pharma zacięcie się temu sprzeciwiają. Tymczasem jedna z amerykańskich agencji poinformowała, że nieuzasadnione podwyżki cen leków na receptę w 2020 roku spowodowały dodatkowe wydatki konsumentów w wysokości 1,67 mld USD.

Według Institute for Clinical and Economic Review (ICER), agencji z siedzibą w Bostonie monitorującej wartość leków, ceny dziesięciu z najdroższych leków na receptę w kraju zostały bez powodu podwyższone.

Spośród tych podwyżek cen, 10% wzrost ceny popularnego leku na reumatoidalne zapalenie stawów Humira firmy AbbVie Inc (NYSE: ABBV) odpowiada za zdecydowaną większość zwiększonych wydatków, kosztując amerykańskich pacjentów dodatkowe 1,4 mld USD w samym 2020 roku.

Novartis (NYSE: NVS) wprowadził największą podwyżkę cen, podnosząc cenę Promacta, leku stosowanego w leczeniu anemii aplastycznej, o ponad 14%, co przekłada się na 100 mln USD łącznych wydatków.

Instytut podobno zbadał dane i informacje zebrane przez samych producentów leków i nie był w stanie znaleźć żadnych nowych korzyści produktów, które uzasadniałyby ich zwiększone ceny.

Rind powiedział, że nieuzasadnione podwyżki cen leków zmniejszyły się od czasu, gdy ICER zaczął sporządzać raporty na ten temat, ale ceny najdroższych leków nadal rosną.

"Kilka z tych leków jest na rynku od wielu lat, a istnieje niewielka ilość dowodów na to, że są one bardziej skuteczne niż były kilka lat temu, kiedy kosztowały znacznie mniej" - powiedział w oświadczeniu David Rind, Chief Medical Officer w ICER.

"Najbardziej ekstremalnym przykładem jest Humira," kontynuował Rind, "którego cena ciągle rośnie w USA, a spada w każdym innym kraju, w którym dostępny jest konkurencyjny produkt".

W 2019 roku Amerykanie wydali około 350 mld USD na leki na receptę, czyli ponad dwa razy więcej na osobę niż w innych rozwiniętych krajach.

W swojej obronie firma AbbVie stwierdziła, że ICER nie przeprowadził wystarczającej oceny, częściowo dlatego, że rzekomo nie wziął pod uwagę danych z mniejszych populacji pacjentów. Novartis również stwierdził, że ICER nie wziął pod uwagę nowych danych zdrowotnych i ekonomicznych, które rzekomo uzasadniają podwyżkę cen przez firmę. Obie firmy stwierdziły, że raporty ICER nie były dokładne, ponieważ agencja nie przeprowadza oceny pełnej wartości.