Rynek ETF: aktualizacja i przegląd

S&P 500 (NYSE: SPY) nie zdołał utrzymać dobrych wyników z poprzedniego tygodnia. Jak na razie SPY znajduje się pod kreską, ale zdaje się, że większość inwestorów jest w stanie to zaakceptować, biorąc pod uwagę ostatnie zwyżki. Wiadomości z Chin oraz zmiana rentowności amerykańskich obligacji 10-letnich sprawiły, że indeks miał trudności z zachęceniem nowych byków do skorzystania z okazji kupna po obniżonych cenach.

Nasdaq 100 (NASDAQ: QQQ) również radzi sobie w tym tygodniu trochę gorzej. Obwinić za to można spółki technologiczne takie jak Tesla (NASDAQ: TSLA) czy Apple (NASDAQ: AAPL). Techniczni traderzy zauważają, że zwiększa się prawdopodobieństwo wystąpienia krótkoterminowego trendu wzrostowego. Wszystko wskazuje na to, że obecne spadki są po prostu częścią tego procesu.

ETF na złoto (NYSE: GLD) znalazł się we wtorek w centrum uwagi, ponieważ cena za uncję spadła poniżej 1300 dolarów pierwszy raz od grudnia ubiegłego roku. Kurs GLD potaniał o 1,61% tylko podczas wtorkowej sesji, przekraczając wszystkie krótkoterminowe techniczne poziomy. Traderzy techniczni zauważyli również, że notowania funduszu na zamknięciu znalazły się poniżej średniej kroczącej 200-dniowej.

Tego samego dnia ETF na VIX (NYSE: VXX) wystrzelił w górę o 7%, ponieważ inwestorzy skorzystali z możliwości zabezpieczenia się w krótkiej perspektywie. Postanowili oni nie ryzykować ze względu na rosnące napięcia na świecie. Przez kilka ostatnich tygodni VXX regularnie zniżkował.

W związku ze wzrostem rentowności amerykańskich obligacji 10-letnich w tym tygodniu ETF sektora budownictwa mieszkaniowego (NYSE: XHB) wraz z innymi podatnymi na takie zmiany funduszami osiągnął najniższe wartości. Jeżeli cena HXB spadnie o choćby kilka centów, znajdzie się na najniższym od roku poziomie, gdyż na rynku utrzymuje się stabilny trend zniżkujący. Fundusz potaniał o 15% od początku stycznia i na horyzoncie nie widać oznak odwrócenia trendu.