Rynki reagują na groźbę zawieszenia pracy rządu

W środę na rynkach nastąpiły spadki wywołane słowami Donalda Trumpa, który zagroził, że doprowadzi do zawieszenia prac rządu, jeśli nie otrzyma funduszy na budowę muru na granicy z Meksykiem. Dow 30 stracił 88 punktów, S&P 500 - 8 punktów, zaś Nasdaq 100 - 19 punktów. Rozczarowanie przyniosła również informacja o niższej od oczekiwań sprzedaży nieruchomości na rynku pierwotnym. W czwartek traderzy poznają dane z rynku wtórnego oraz liczbę wnioskujących o zasiłek dla bezrobotnych.

Fiat Chrysler (NASDAQ: FCAU) osiągnął najwyższą cenę w historii w związku z doniesieniami Bloomberga o planach ograniczenia działalności spółki do rynku masowego. Producent samochodów ma rozważać wydzielenie z grupy marek Maserati i Alfa Romeo. Według Bloomberga ostateczna decyzja może zostać podjęta dopiero na początku 2018 r. Tak czy inaczej, inwestorzy przyjęli wiadomość entuzjastycznie, dzięki czemu akcje spółki poszły w górę o 7,05% i utrzymywały wysoką cenę na zamknięciu.

Starbucks (NASDAQ: SBUX) stracił nieznacznie wskutek obniżenia rekomendacji z "kupuj" do "neutralnie" przez Cleveland Research Group. We wtorek odmienną opinię przedstawił Brian Hayes, analityk Morgan Stanley (NYSE: MS). Twierdzi on, że Starbucks może już być gotowy na odbicie. Od czerwcowego szczytu akcje sieci kawiarni potaniały o ponad 16%. W porównaniu z początkiem roku ich cena spadła o 2,5%.

HP (NYSE: HPQ) znajdzie się w centrum uwagi w związku z publikacją wyników finansowych za trzeci kwartał, która nastąpi po zamknięciu giełdy w środę. Analitycy spodziewają się zysku na akcję w wysokości 42 centów oraz przychodu w wysokości 12,31 mld dolarów, co stanowiłoby wzrost o 3% w porównaniu z ubiegłym rokiem. Spółka korzysta na umocnieniu sektora technologicznego - cena jej akcji jest o 25% wyższa niż w styczniu i zbliża się do rekordowego poziomu.