Rynki utrzymują się na stałym poziomie

Na amerykańskich rynkach we wtorek nie działo się zbyt wiele, co przełożyło się na duże wahania. Dow 30 zyskał 9 punktów, S&P 500 - 7 punktów, zaś Nasdaq 100 - 41 punktów. Sektor finansowy (NYSE: XLF) oraz sektor półprzewodników (NYSE: SMH) wspomogły wtorkowe wzrosty.

Inwestorzy poświęcili najwięcej uwagi informacjom dotyczącym zamówień przemysłowych oraz obawom związanym z nowo nałożonym cłem. Wskaźnik zamówień przemysłowych stracił 1,4%, co okazało się być największym spadkiem od pół roku. Departament Pracy Stanów Zjednoczonych za przyczynę podał "znaczne zmniejszenie się popytu". Doradca ekonomiczny, Gary Cohen, również znalazł się w centrum uwagi mediów w związku z jego potencjalnym odejściem w razie, gdyby Trump zaproponował kolejne cła. Sam prezydent poinformował na Twitterze o takiej możliwości.

Cena akcji Traget (NYSE: TGT) poszła w dół o 4,5% po publikacji wyników finansowych. Zyski okazały się rozczarowującym punktem raportu, ponieważ spółka zainwestowała ponad 1 mld dolarów w rozwój swojej działalności online, w tym również usług dostawczych. Wszystkie te starania mają na celu dotrzymanie kroku Amazonowi (NASDAQ: AMZN) i jak dotąd okazały się całkiem zyskowne. W ciągu 4 kwartałów przedsiębiorstwo odnotowało 25-procentowy wzrost. Poinformowano również o podniesieniu podstawowego wynagrodzenia do 12 dolarów za godzinę. Ross Stores (NASDAQ: ROST) okaże swoje wyniki finansowe po zamknięciu wtorkowej sesji.

Kurs akcji McDonalds (NYSE: MCD) ponownie stracił z powodu drugiej w ciągu dwóch dni zmiany ratingu spółki. Analitycy twierdzą, że prowadzili rozmowy z kilkoma restauracjami, które miały poinformować ich o słabszych wynikach sprzedaży. W związku z powyższym firma analityczna postanowiła zmniejszyć cenę docelową spółki z 191 dolarów na 175 dolarów. Akcje McDonalds są obecnie o 12% tańsze niż na początku poprzedniego miesiąca.