Sektor energetyczny i finansowy przerywają dobrą passę na Wall Street

Po świątecznej przerwie w poniedziałek, we wtorek dobra passa na rynkach dobiegła końca. Dzień na giełdzie rozpoczął się od sprzedaży akcji. Przodował tutaj ETF sektora finansowego (NYSE: XLF), który nadal odczuwa skutki wiadomości o Brexicie. Indeks S&P 500 (NYSE: SPY) stracił we wtorek około 0,75% przy raczej niewielkim wolumenie. Mimo to SPY nadal może pochwalić się 4% na plusie, które udało mu się zdobyć, kiedy w zeszłym tygodniu sytuacja na rynkach uległa poprawie.

Nasdaq 100 (NASDAQ: QQQ) miał notowania lepsze niż rynek tracąc jedynie 0,61%. Wartość wolumenu jego transakcji była nieco poniżej średniej. W zeszłym tygodniu natomiast, ten popularny na Nasdaq ETF poradził sobie najlepiej, odnotowując 5%-owy wzrost.

Wracając do sektora finansowego, notowania XLF spadły we wtorek o 1,5%, co przez cały dzień miało niekorzystny wpływ na funkcjonowanie rynków. Na notowaniach popularnego sektora bankowego odbiły się kiepskie wyniki brytyjskich spółek wchodzących w jego skład. Grupa Lloyds Banking (NYSE: LYG), która straciła kolejne 7,75% czy też Royal Bank of Scotland (NYSE: RBS), którego notowania spadły o 7,38% we wtorek i 38% łącznie w ciągu ostatnich 30 dni, przyczyniły się do spadku notowań także innych banków. Pomimo że wiadomość o Brexicie zaczęła tymczasowo znikać z nagłówków gazet, niestabilna sytuacja w sektorze finansowym się nie poprawia. W nadchodzącym czasie, kiedy spółki będą przedstawiać swoje wyniki kwartalne, możemy się spodziewać większej aktywności XLF.

Sektor energetyczny jest ostatnio kolejną przyczyną osłabienia panującego na rynku. Głównym sprawcą jest tutaj ropa naftowa. Ze względu na obniżenie cen ropy do minimalnego poziomu, ETF amerykańskiej ropy naftowej (NYSE: USO) stracił we wtorek ponad 5%. W krótkiej perspektywie trudno będzie utrzymać na rynku trend wzrostowy i zdaje się, że na razie gracze nie liczą na żaden zysk. Spadek cen ropy naftowej odbił się także na innych funduszach ETF. Cena jednostek udziału w funduszu ETF poszukiwań i wydobycia ropy naftowej i gazu (NYSE: XOP) spadły we wtorek o ponad 3%.

Sektor wydobywczy i przemysł metalowy także nie schodzą z nagłówków. Trend wzrostowy w tym sektorze nadal trwa. Wartość funduszu ETF srebra (NYSE: SLV) wzrosła o kolejne 1,2%, zbliżając się do jego najwyższych wartości. Notowania srebra odnotowały nagle w tym roku niezwykły wzrost, mogąc pochwalić się 43% na plusie. Fundusz ETF wydobycia złota także osiągnął swoją najwyższą wartość w 2016 r., która wzrosła o 2,03%, dzięki silnemu wzrostowi ceny złota. Sektor wydobycia złota nie zahamował nawet na chwilę, dzięki czemu zwrot z inwestycji w tytuły uczestnictwa w funduszu ETF odzwierciedlającym jego notowania w 2016 r. wynosi już 116%.