Volkswagen rzuca Tesli rękawice na rynku pojazdów elektrycznych

Prezes Volkswagen Group (OTCMKTS: VWAGY) odrzucił koncepcję, że jego firma mogłaby połączyć siły z Teslą, mówiąc CNBC, że niemiecki gigant motoryzacyjny chce iść własną drogą. Przemawiając do "Squawk Box Europe" , Herbert Diess został zapytany, czy wykluczyłby jakąkolwiek przyszłą umowę z producentem samochodów elektrycznych Elona Muska, w której VW mógłby produkować swoje samochody, lub czy marki Tesla (NASDAQ: TSLA) i VW kiedykolwiek się zjednoczą. "Nie, nie braliśmy (tego) pod uwagę, idziemy własną drogą" - odpowiedział. "Chcemy się zbliżyć, a potem wyprzedzić".

"Myślimy, że możemy - potrzebujemy własnego stacku oprogramowania, własnej technologii" - dodał. Nie ma żadnych rozmów między Elonem Muskiem a mną dotyczących połączenia sił". Przesunięcie punktu ciężkości na pojazdy elektryczne następuje w czasie, gdy władze na całym świecie dążą do zwiększenia liczby pojazdów nisko- i zeroemisyjnych na swoich drogach, starając się walczyć z zanieczyszczeniem powietrza i odejść od silnika spalinowego.

Na przykład Wielka Brytania ogłosiła plany zaprzestania sprzedaży nowych samochodów osobowych i dostawczych z silnikami wysokoprężnymi i benzynowymi od 2030 roku. Z kolei Komisja Europejska w swojej "Strategii Zrównoważonej i Inteligentnej Mobilności" chce, aby do 2030 roku na drogach pojawiło się co najmniej 30 milionów samochodów bezemisyjnych. To właśnie w tym kontekście VW, a także wielu innych dużych producentów samochodów, chce konkurować z Teslą Elona Muska, a w końcu rzucić jej wyzwanie. VW ogłosił plany stworzenia sześciu "gigafabryk" w Europie do końca dekady i rozbudowy infrastruktury ładowania w Europie, Ameryce Północnej i Chinach. Jeśli chodzi o baterie, firma z siedzibą w Wolfsburgu skupi się również na rozwoju "nowego zunifikowanego ogniwa", które ma zostać wprowadzone na rynek w 2023 roku i zastosowane w 80% pojazdów elektrycznych koncernu do 2030 roku.

- $this->copyright_for_current_language

W wywiadzie dla CNBC, Diess powiedział, że w ciągu najbliższych 15 lat samochody elektryczne przejmą inicjatywę, a oprogramowanie stanie się główną siłą napędową przemysłu motoryzacyjnego. Przewidział również, że samochody staną się autonomiczne w tych samych ramach czasowych. "Zarządzanie tą zmianą jest prawdopodobnie najważniejszym zadaniem, przed którym stoimy" - wyjaśnił. "I sądzimy, że jesteśmy na dobrej drodze, robimy duże postępy". W kwestii luki pomiędzy tym, co robi Tesla i europejscy producenci samochodów, i czy można ją zniwelować, Diess również był optymistyczny. "Myślę, że tak, ponieważ wyścig jest otwarty - to nie jest przemysł, który można podbić w ciągu kilku lat", powiedział.

Volkswagen przyspiesza swoje plany dotyczące pojazdów elektrycznych, aby stać się "najbardziej pożądaną marką na świecie w zakresie zrównoważonej mobilności", choć tytuł ten prawdopodobnie należy już do Tesli. Niemiecki producent samochodów powiedział, że ponad 70% sprzedaży marki Volkswagen w Europie będą stanowić pojazdy elektryczne do 2030 roku, z poprzedniego celu 35%. W USA i Chinach, spodziewa się, że połowa sprzedaży będzie z udziałem tego rynku. "Zwiększamy tempo", powiedział Ralf Brandstaetter, który kieruje marką Volkswagen, w oświadczeniu. "W nadchodzących latach zmienimy Volkswagena jak nigdy dotąd".

- $this->copyright_for_current_language

Firma jest również właścicielem Audi, Lamborghini, Porsche i kilku innych luksusowych marek, ale piątkowe ogłoszenie dotyczy pojazdów marki VW, do których należą Passat i Jetta. Volkswagen ogłosił, że planuje wydać około 16 miliardów euro (19 miliardów dolarów) na inwestycje w przyszłe trendy, takie jak "e-mobilność, hybrydyzacja i digitalizacja" do 2025 roku. Producent samochodów planuje również uczynić autonomiczne funkcje jazdy powszechnie dostępnymi do 2030 roku.