Warren Buffett twierdzi, że rynek pojazdów elektrycznych jest zbyt trudny do opanowania, nie ma wyraźnych zwycięzców i istnieje zbyt duża konkurencja

Dyrektor generalny Berkshire Hathaway (NYSE: BRK.A) Warren Buffett podkreślił panującą niepewność na rynku pojazdów elektrycznych (EV) podczas dorocznego spotkania spółki. Buffett stwierdził, że nie będzie wyraźnego zwycięzcy w tym sektorze, ponieważ branża jest wysoce nieprzewidywalna i podlega ciągłym zmianom.

Buffett odniósł się do dominacji Ford Motor Co. (NYSE: F) na rynku motoryzacyjnym wiele lat temu ze względu na sukces Modelu T. Jednak po dwóch dekadach firma poniosła znaczne straty. Ten historyczny przykład stanowi przestrogę dla Tesla Inc. (NASDAQ: TSLA), która posiada największy udział w rynku spośród wszystkich producentów pojazdów elektrycznych w Stanach Zjednoczonych. Niemniej jednak Tesla stoi w obliczu rosnącej konkurencji, choć jej konkurenci nie osiągnęli jeszcze pozycji Tesli z powodu wyzwań w łańcuchu dostaw i kwestii finansowania.

Notowania Tesli spadły aż o 21% w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Rynek pojazdów elektrycznych i producenci tacy jak Tesla nadal walczą o wzrost, dlatego niektórzy inwestorzy detaliczni zwrócili się w stronę rynku start-upów. Na przykład spółka Civilized Cycles zadebiutowała na Wefunder i odnotowała znaczny wzrost zainteresowania ze strony inwestorów detalicznych.

Według najnowszych doniesień, amerykańskie start-upy zajmujące się pojazdami elektrycznymi nadal przepalają gotówkę, nie wykazując wymiernych postępów w trudnej sytuacji gospodarczej charakteryzującej się spadkiem popytu na pojazdy elektryczne. Thomas Hayes, prezes funduszu hedgingowego Great Hill Capital, wyraził zaniepokojenie firmami, które tracą pieniądze i mają niską wycenę, podkreślając wrażliwość pojazdów elektrycznych w tym zakresie.

Nawet uznani gracze, tacy jak General Motors Co. (NYSE: GM) i Ford, doświadczają trudności finansowych w swoich działach EV. GM, dążąc do powstrzymania wypalania gotówki do 2025 r., boryka się z trudnościami w tym obszarze. Ford odnotował w pierwszym kwartale stratę w wysokości 722 mln USD w swoim dziale pojazdów elektrycznych, co przekłada się na ponad 66 000 USD na pojazd, jak ujawnił analityk rynku energii Robert Bryce.

Tesla również stoi w obliczu wyzwań, w tym konieczności obniżenia cen w celu utrzymania popytu oraz wpływu inflacji surowców na marże zysku. Plany dotacji rządu federalnego w ramach ustawy Inflation Reduction Act mogą zaostrzyć te kwestie.

Berkshire Hathaway posiada rozległe udziały w różnych branżach, w tym grupę dealerską z ponad 100 franczyzami reprezentującymi 27 producentów samochodów w 10 stanach. Buffett i jego zaufany współpracownik Charlie Munger dali jednak jasno do zrozumienia, że nie są skłonni do dalszego zwiększania swojego zaangażowania w branżę motoryzacyjną.

Buffett wyraził swoje długo utrzymywane przekonanie, że przemysł samochodowy jest wymagającym obszarem, stwierdzając: "Charlie i ja od dawna uważamy, że przemysł samochodowy jest po prostu zbyt trudny. To po prostu biznes, w którym masz wielu światowych konkurentów, którzy nie zamierzają odejść i wygląda na to, że w każdym momencie są jacyś zwycięzcy, ale to nie jest nic stałego".

Taki pogląd jest zgodny z ich ostrożnym podejściem do wchodzenia głębiej w branżę, pomimo ich obecnych udziałów, które obejmują około 40 milionów akcji General Motors. To mniej niż 50 milionów akcji, które posiadali w 2022 roku.

Munger podzielił zdanie Buffetta, uznając znaczący wzrost popularności pojazdów elektrycznych, ale podkreślając związane z tym koszty kapitałowe i ryzyko.

"Pojazdy elektryczne nadchodzą wielkimi krokami i jest to bardzo interesujący rozwój" - powiedział. "W tej chwili wiąże się to z ogromnymi kosztami kapitałowymi i ogromnym ryzykiem, a ja nie lubię ogromnych kosztów kapitałowych i ogromnego ryzyka".

Zamiast dalej zajmować się sektorem motoryzacyjnym, Buffett podkreślił znaczenie identyfikowania możliwości z większą pewnością. Zestawił swoją pewność w przewidywaniu trajektorii Apple Inc. (NASDAQ: AAPL) w nadchodzących latach z nieprzewidywalnym charakterem firm motoryzacyjnych, stwierdzając: "Myślę, że wiem, gdzie będzie Apple za 5 lub 10 lat, a nie wiem, jak będzie wyglądała branża motoryzacyjna za 5 lub 10 lat".