Wiadomości rynkowe – 8 września: Straty spółek technologicznych pogłębiają się

Wtorek na amerykańskich rynkach zakończył się spadkami wszystkich trzech głównych indeksów giełdowych. W ciągu trzech ostatnich sesji technologiczny Nasdaq stracił już 10%. Notowania Amazona (NASDAQ: AMZN), Apple (NASDAQ: AAPL), Facebooka (NASDAQ: FB), Google (NASDAQ: GOOGL), Microsoftu (NASDAQ: MSFT) i Netfliksa (NASDAQ: NFLX) znajdują się poniżej rekordowych poziomów o przynajmniej 3%. Akcje Tesli (NASDAQ: TSLA) potaniały ponad 21% po tym, jak producent samochodów elektrycznych został "wyrzucony" z indeksu S&P 500.

S&P 500 Index (NYSE: SPY) poszedł w dół o 2,78% (o 92,12 pkt. do 3331,84 pkt.), Dow Jones Industrial Average (NYSE: DIA) - o 2,25% (o 632,42 pkt. do 27500,89 pkt.), zaś Nasdaq Composite Index (NASDAQ: QQQ) - o 4,11% (o 465,44 pkt. do 10847,69 pkt.).

Nikola (NASDAQ: NKLA), kolejny producent samochodów elektrycznych, podpisał strategiczne partnerstwo z General Motors (NYSE: GM). Notowania dużych banków - Bank of America (NYSE: BAC), Citigroup (NYSE: C), Goldman Sachs (NYSE: GS), JPMorgan (NYSE: JPM), Morgan Stanley (NYSE: MS) i Wells Fargo (NYSE: WFC) - spadły razem z krzywą dochodowości amerykańskich obligacji skarbowych. Firmy z sektora półprzewodników - Applied Materials (NASDAQ: AMAT), KLA Corporation (NASDAQ: KLAC), LAM Research (NASDAQ: LRCX), Micron Technology (NASDAQ: MU) i Nvidia (NASDAQ: NVDA) zaliczyły zniżki w reakcji na ogłoszenie Departamentu Obrony USA, że największy chiński producent chipów SIMC może zostać wpisany na amerykańską czarną listę.

Wszystkie sektory gospodarki Stanów Zjednoczonych znalazły się na minusie. Sektor IT - 4,59%, sektor energetyczny - 3,71%, sektor finansowy - 2,59%, sektor usług komunikacyjnych - 2,4%, sektor dóbr luksusowych - 2,09%, sektor surowcowy - 2,07%, sektor produktów powszechnego użytku - 2,07%, sektor przemysłowy - 1,93%, sektor opieki zdrowotnej - 1,68%, sektor nieruchomości - 1,28% i sektor usług użyteczności publicznej - 0,59%.

Kurs dolara amerykańskiego (NYSE: UUP) poszedł w górę do najwyższego od kilku tygodni poziomu. Przyczynił się do tego obniżka brytyjskiego funta szterlinga wywołana wznowionymi obawami o Brexit bez osiągnięcia porozumienia. Złoto (NYSE: GLD) także zyskało, jako że pandemia koronawirusa nadal powstrzymuje inwestorów przed ryzykownymi transakcjami. Cena SPOT wzrosła o 0,4% do 1936,87 dolara za uncję, a cena kontraktów terminowych na kruszec - 0,5% do 1943,2 dolara za uncję. Ropa naftowa potaniała do najniższych poziomów od czerwca. Baryłka Brent Crude (NYSE: BNO) straciła na wartości 5,3%, a West Texas Intermediate (NYSE: USO) - 7,6%. Kosztują teraz odpowiednio 39,78 i 36,76 dolara.

W środę inwestorzy zapoznają się ze świeżą porcją danych z amerykańskiego rynku pracy.