Wzrasta zainteresowanie akcjami Intela

Przez wiele lat Intel Corporation (NASDAQ: INTC) nie radził sobie zbyt dobrze na giełdzie, ostatnio jednak nastąpiła długo oczekiwana poprawa.

W ciągu dwóch miesięcy - od sierpnia do września 2017 roku - cena akcji spółki poszła w górę o 26%. Intel osiągnął lepszy wynik od swojego konkurenta, firmy Nvidia Corporation (NASDAQ: NVDA), której notowania wzrosły tylko o 23%. Jednak wskaźnik cena/zysk pozostał na poziomie znaczniej mniejszym, bo wyniósł 15,6, podczas gdy wskaźnik ten w przypadku Nividy osiągnął wartość 57,8.

- $this->copyright_for_current_language

Nie jest więc do końca pewne, czy można mówić już o zmianie trendu na wzrostowy.

Obecnie Intel stara się wprowadzić szereg zmian w kierunku bardziej efektywnej kultury korporacyjnej. Jak do tej pory przyniosło mu to niemałe korzyści, ponieważ od 2016 roku przychód spółki wzrósł o 700 mln dolarów. Z krótkoterminowego wykresu notowań od roku 2014 do 2017 wynika, że ceny akcji Intela podczas flash crashu w sierpniu 2015 roku osiągnęły znaczne spadki, które przedsiębiorstwo zdołało jednak odrobić. W 3 kwartale 2017 roku akcje zaczęły sporadycznie zwyżkować, w wyniku czego zwiększył się wolumen obrotu oraz wartość waloru.

- $this->copyright_for_current_language

Według badań przeprowadzonych przez firmę Hilliard Lyons akcje Intela są niedowartościowane, a do końca 2018 roku zyskają 21%. Wskaźnik cena/zysk w okresie letnim wynosił 30% mniej niż wskaźniki konkurencyjnych marek i 40% mniej niż wskaźnik indeksu S&P 500. Według prognozy firmy analitycznej cena docelowa wzrośnie z 41 do 44 dolarów do końca 2018 roku. Z jej raportu wynika również, że "Intel jest bardzo dobrze przygotowany na nadchodzące trendy w przemyśle", jak i to, że do 2021 roku wartość całkowitej działalności przedsiębiorstwa technologicznego zwiększy się o 250 mld dolarów.

Nowe plany Intela polegają na odejściu od dotychczasowego podmiotu działalności i skoncentrowaniu się na nowoczesnych technologiach takich jak chmura, samoprowadzące się pojazdy czy inne urządzenia oparte na sztucznej inteligencji, a stworzony przez niego start-up zajmuje się nawet latającymi samochodami. Wszystko wskazuje na to, że obranie takiej strategii będzie bardzo opłacalne, szczególnie że rozkwit sztucznej inteligencji przewidywany jest na rok 2018.

Intel dokonał niedawno przejęcia firmy Mobileye (OTCMKTS: MBLY), producenta technologii wykorzystywanych przy konstrukcji samojeżdżących pojazdów. Pojawiają się jednak głosy, według których spółka miałaby przepłacić. Jako powód podaje się niewielki przychód Mobileye za 2016 rok, który wyniósł tylko 358 mln dolarów. Przejęcie umożliwi Intelowi wejście na rynek motoryzacyjny. Co więcej, bezpośrednio programowalne macierze bramek (FGPA) oraz urządzenia półprzewodnikowe produkcji spółki używane są w publicznych oraz prywatnych sieciach w chmurze, w tym tych należących do chińskiego giganta - firmy Alibaba. Audi natomiast korzysta z usług Intela przy tworzeniu swoich samodzielnych pojazdów.