ZhongAn: pierwszy debiut giełdowy chińskiej spółki z branży insurtech

Wspierany przez Alibabę (NYSE: BABA) ubezpieczyciel ZhongAn (FRA:1Z0) ogłosił niedawno, że zamierza przeprowadzić pierwszą ofertę publiczną. Wprowadzając swoje akcje na giełdę spółka pozyskała 1,5 mld dolarów i zwiększyła swoją wartość rynkową do 10 mld dolarów (wycena na poziomie 59,70 dolarów hongkońskich na akcję). Był to pierwszy debiut tego typu jako że ZhongAn oferuje swoje usługi w dziedzinie ubezpieczeń wyłącznie online. Prognozuje się, że będzie to również jeden z największych debiutów technologicznych w tym roku w Hongkongu. Sprzedaż akcji rozpoczęła się 28 września. Jednym z inwestorów był SoftBank Group, który posiada 5% udział w internetowej spółce ubezpieczeniowej. Największymi akcjonariuszami ZhongAn są prezes Alibaba Group, Jack Ma, oraz Pony Ma, prezes Tencent Holdings.

Chińska branża insurtech dynamicznie się rozwija mimo że popyt na ubezpieczenia jest relatywnie niski: około 60% klientów ZhongAn to osoby w wieku od 20 do 25 lat. Trzeba zaznaczyć, że debiut giełdowy ZhongAn jest tak naprawdę pierwszym debiutem firmy z branży insurtech na świecie. Spółki z tej branży wykorzystują nowoczesne technologie takie jak sztuczna inteligencja czy blockchain, aby sprawić, że produkty ubezpieczeniowe będą proste i łatwo dostępne dla klientów. Niektóre z najpopularniejszych produktów pozwalają na "zwrot towaru", ponieważ ogromna liczba osób w Chinach zamiast tradycyjnych zakupów wybiera zakupy na internetowych platformach takich jak należąca do Alibaby strona Taobao.

- $this->copyright_for_current_language

Co więcej, w 2014 roku, kiedy ZhongAn wchodził na rynek, wprowadził do swojej oferty "ubezpieczenie od libacji alkoholowych", które zostało stworzone z myślą o fanach piłki nożnej, którzy oglądali w tamtym czasie Mistrzostwa Świata i często potrzebowali pomocy medycznej na skutek wysokiego spożycia alkoholu. Zdaniem Richarda Hatheralla, partnera w Bain & Co w Hongkongu, ze względu na to, że ZhongAn może liczyć na niewiarygodne wsparcie Any Financial, Tencent oraz Ping An Insurance, "posiada dostęp do klientów, do których nie mają dostępu inne firmy z branży insurtech, co daje mu ogromną przewagę. W rzeczywistości ZhongAn ma wiele cech typowych dla wielkich spółek technologicznych".

W ubiegłym roku ZhongAn chwalił się tym, że w okresie trzech lat udało mu się sprzedać imponującą liczbę 5,8 mld polis ubezpieczeniowych 460 mln klientów, co stanowiło rekord, którego mogły mu pozazdrościć również tradycyjne firmy ubezpieczeniowe. Model biznesowy ZhongAn opiera się w pewnym stopniu na sprzedaży dużej liczby polis ubezpieczeniowych dostępnych wyłącznie online we współpracy z największymi chińskimi spółkami internetowymi. Niemniej jednak, ZhongAn prognozuje, że w tym roku zanotuje stratę. W okresie od stycznia do marca spółka wykazała stratę w wysokości 31 mln dolarów (202 mln renminbi). Zdaniem Daytona Wanga, analityka w firmie Hua Tai Securities w Nowym Jorku, jednym z największych zagrożeń w tej branży jest "unikalność rynku. Jeśli dwaj najwięksi akcjonariusze ZhongAn zdecydują się rozpocząć działalność w tej samej branży, będą mogli z łatwością wejść na rynek".

- $this->copyright_for_current_language

Podobne przedsiębiorstwa z branży insurtech pojawiły się również w Stanach Zjednoczonych. Goji, firma oferująca ubezpieczenia samochodowe, pozwala użytkownikom na wyszukanie najlepszych polis ubezpieczeniowych po najniższych cenach po podaniu informacji na temat należących do nich samochodów. Firma otrzymała ostatnio środki w wysokości 18 mln dolarów od dwóch inwestorów: Brookline Venture Partners i Charles River Ventures. Inny ubezpieczyciel, który świadczy swoje usługi wyłącznie online, Trov, oferuje ubezpieczenia posiadanego majątku na żądanie. Za jego pośrednictwem można ubezpieczyć dany przedmiot w określonym okresie czasu. Dla przykładu, student wybierający się w podróż może ubezpieczyć swoją gitarę przed wyjazdem. Start-upy takie jak te zatrzęsły już branżą ubezpieczeń i wydaje się, że całkowite przejście ubezpieczycieli na oferowanie swoich produktów wyłącznie na platformach internetowych jest tylko kwestią czasu.