Zwiększa się zmienność na rynku

Zmienność to słowo klucz w tym tygodniu. Sytuacja na rynkach jest niestabilna, gdyż inwestorzy wyprzedają swoje jednostki uczestnictwa w funduszach i prowadzą przepychanki o nowe możliwości. Doprowadziło to do zwiększenia się wolumenu obrotu, a tym samym do zwiększenia zakresu cen. Ponieważ nie spodziewamy się żadnych istotniejszych wiadomości, które mogłyby zmienić panującą na rynkach sytuacje, zdaje się, że ta zmienność z nami zostanie dopóki inwestorzy nie zajmą ponownie pozycji.

Zacznijmy od funduszu ETF indeksu S&P 500 (NYSE: SPY), który w poniedziałek prawie całkowicie zredukował piątkowy 2,3%-owy spadek. We wtorek z kolei sytuacja zmieniła się o 180 stopni i tym razem zredukowane zostały poniedziałkowe zyski. Te wahania spotkały się z przewyższającym średnią wolumenem obrotu oraz dużą zmiennością.

Notowania funduszu ETF indeksu Nasdaq 100 (NASDAQ: QQQ) wyglądały podobnie, chociaż wtorek był nieco lepszym dniem dla QQQ. Wszystko dzięki opublikowanym tego dnia dobrym wiadomościom od Apple (NASDAQ: AAPL). Zmienność jednak wciąż pozostaje dość wysoka.

Ceny jednostek uczestnictwa w funduszu ETF sektora sprzedaży detalicznej (NYSE: XRT) wciąż spadają i są już ponad 6% niższe od rekordowej wartości odnotowanej 23 sierpnia. Kupcy jednak podejmują ryzyko i wciąż kupują jednostki uczestnictwa w XRT w nadziei na odbicie.

To, co niegdyś było w funduszu ETF sektora półprzewodników (NYSE: SMH) uznawane za wolną, aczkolwiek stałą poprawą sytuacji, teraz stało się tym, co wielu graczy uważa za szczyt, czyli najwyższe notowania przed odwróceniem trendu. Przez ostatni rok sytuacja w SMH wyglądała bardzo dobrze i fundusz zyskał 26%, jednak w ciągu ostatnich kilku dni jego notowania spadły o 6%. Gracze pospiesznie wyprzedają zatem swoje jednostki uczestnictwa.

Sytuacja funduszu ETF złota (NYSE: GLD) jest za to dość stabilna. Ceny jednostek uczestnictwa pozostają przy wyższych wartościach z zakresu, a ani wolumen obrotu ani zmienność nie są za wysokie. Choć w perspektywie tygodnia notowania GLD nieco spadły, to w porównaniu z innymi funduszami, GLD się raczej nie wyróżnia. 

Tego samego nie możemy jednak powiedzieć o funduszu ETF sektora metalurgicznego i wydobywczego (NYSE: XME). Od zeszłej środy notowania XME spadły o prawie 10%, przy czym największe spadki nastąpiły w ciągu ostatnich 4 dni. Ceny jednostek uczestnictwa w funduszu wydobycia złota radzą sobie jak dotąd w tym roku świetnie i analitycy zdają się nie przejmować zbytnio ich niedawnym spadkiem oraz, jak sądzą, raczej nic nie wskazuje na zmianę rekomendacji oraz korektę cen.