Czy powinieneś specjalizować się w jednym sektorze rynku?

Istnieje wielu świetnych inwestorów jednosesyjnych, którzy skupiają się tylko na jednej bądź dwóch spółkach, wielu inwestorów długoterminowych, którzy interesują się wyłącznie spółkami wypłacającymi dywidendę, jak i wielu inwestorów krótkoterminowych, którzy skupiają się jedynie na konkretnych rynkowych sektorach. Przyczynia się do tego wiele czynników, aczkolwiek przez te wszystkie lata nauczyłem się, że jednym z nich jest płynność, a drugim - obeznanie.

Kiedy po raz pierwszy zagłębisz się w świat giełdy, zdaje Ci się, że istnieje praktycznie nieograniczona liczba możliwości oraz spółek do wyboru. Wraz z doświadczeniem nauczysz się, że większość czasu gracze skupiają się na jednym sektorze bądź jednej grupie spółek. Z czasem poznajesz te przedsiębiorstwa coraz bliżej i, czy tego chcesz czy nie, masz w zwyczaju częściej się ku nim skłaniać.

Nie znaczy to oczywiście, że wszyscy działają tak samo, ale ja również zauważam, że zawsze interesują mnie te same sektory, a czasem nawet te same spółki.

Jednym z sektorów, który często przykuwa moją uwagę, jest sektor wydobycia złota. Zdarzają się sytuacje, gdzie celem jest trading jednosesyjny. Mój portfel długoterminowy może obejmować cele inwestycyjne bądź mogą znajdować się w nim opcje. Według mnie wszystkie te możliwości oferuje fundusz ETF wydobycia złota (NYSE: GDX). Po pierwsze, mogę z niego skorzystać, jeśli chcę dokonać szeroko zakrojonej inwestycji. W innych przypadkach sektor ten oferuje także kilka bardzo płynnych spółek.

Jednak to nie wszystko, gdyż znajdują się w nim także nieco tańsze spółki, których notowania zmieniają się w wolniejszym tempie, jak i te droższe o szybciej zmieniającym się kursie akcji. Podoba mi się to, że sektor ten ma do zaoferowania wszystkiego po trochu. Ponadto nie znajduje się w nim milion różnych przedsiębiorstw. Tak naprawdę, działa w nim jedynie 10-15 niezłych spółek, więc łatwo jest dobrze zapoznać z każdą z nich.

Słyszeliście kiedyś, żeby ktoś mówił o jakiejś spółce, że "nie podoba im się jej ruch notowań" lub "jej zyski są mieszane"? Cóż, ruchy te można z czasem zacząć zauważać, kiedy ktoś "specjalizuje się" w danej spółce. Wówczas staje się ona takim pupilem, z którym z czasem nawiązujesz coraz silniejszą więź.