Decyzją Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych uderzy w branżę e-commerce?

W czwartek na giełdzie amerykańskiej doszło do lekkiego pogorszenia nastrojów inwestorów na skutek orzeczenia Sądu Najwyższego, który dopuścił możliwość dodatkowego opodatkowania sprzedaży w sytuacji, gdzie nie ma fizycznej obecności sprzedającego w czasie zawarcia transakcji. Sklepy takie jak Walmart (NYSE: WMT) oraz Target (NYSE: TGT) są na wygranej pozycji, ponieważ władze stanowe będą mogły pobierać podatek od sprzedaży od transakcji internetowych, co stanowi odwrócenie decyzji z roku 1992.

Krajowi sprzedawcy detaliczni z fizycznymi sklepami byli już zobowiązani do odprowadzania podatków, podczas gdy konkurenci internetowi mogli je pominąć, co sprawiło, że ich towary były tańsze.

"Pod pewnymi względami mieli wymówkę, jak na przykład w przypadku różnic podatkowych (...) To, co napędza sukces graczy online, to sposób, w jaki konsument chce dziś robić zakupy" - powiedział Edward Yruma, analityk z KeyBanc Capital.

Wiadomość ta jest pożądaną zmianą w tradycyjnym sektorze detalicznym, który przeżywa brutalne kilka lat z powodu gwałtownych bankructw, zamykania sklepów i likwidacji wielkich sieci takich jak Sports Authority Inc. i Toys "R" Us. Jest to kontynuacja decyzji rozpoczętych jeszcze w ubiegłym roku, kiedy sprzedawcy detaliczni mogli cieszyć się z obniżenia federalnych podatków.

Costco to jedna z sieci, w której są dostępne produkty Honest Company. - $this->copyright_for_current_language

Akcje Wayfair Inc. (NYSE: W) jednej z największych amerykańskich firm działających na rynku e-commerce początkowo spadły, aż o 9,5 procent do 105,11 USD po ogłoszeniu wyroku, a następnie ograniczyły większość strat po tym, jak firma stwierdziła, że nie spodziewa się "żadnego zauważalnego wpływu". Amazon.com Inc. (NASDAQ: AMZN) spadł o 1,9 procent do 1.717.56 USD, podczas gdy Walmart (NYSE: WMT) - który tylko 3 procent swoich przychodów uzyskuje ze sprzedaży online - odwrócił wcześniejsze spadki, aby zyskiwać nawet 1,1 procent do 84,55 USD.

Przedstawiciele branży detalicznej natychmiast cieszyli się z tej decyzji. Matthew Shay, szef National Retail Federation, powiedział, że orzeczenie Sądu Najwyższego "zapewnia uczciwą i równą sytuację, w której wszyscy detaliści konkurują na tych samych zasadach opodatkowania sprzedaży." Deborah White, główny doradca Stowarzyszenia Liderów Przemysłu Detalicznego , powiedziała, że grupa "nie mogła być bardziej zadowolona z wyniku."

- $this->copyright_for_current_language

Według instytucji kontrolnej Kongresu Stanów Zjednoczonych (Government Accountability Office) około 75 procent potencjalnych podatków z zakupów internetowych jest odprowadzanych. Część nie podlegająca opodatkowaniu może wynosić nawet 13 miliardów dolarów rocznie, podał GAO. "Nikt nie myśli, że podatek od sprzedaży jest jedyną rzeczą, która decyduje o przewadze jednego detalisty nad drugim, ale na pewno jest to istotne" - powiedział Eric Citron, partner Goldstein & Russell. "Wielkość różnicy w cenie musiałaby być naprawdę widoczna, aby wpłynąć na decyzje podejmowane przez konsumentów". Wielu dużych sprzedawców internetowych już odprowadzało podatki od sprzedaży w państwach, w których mają oddziały.

Amazon twierdzi, że pobiera podatki państwowe od sprzedaży internetowej, ale opłaty od sprzedaży z jego sklepu online, gdzie inni sprzedawcy oferują towary, są zbierane według uznania sprzedawcy. Te konta sprzedaży stanowią około połowę przychodów giganta internetowego. Kilka państw ma już przepisy, które zobowiązują uczestników rynku do pobierania opłat państwowych. Jeśli nowy wymóg podatku od sprzedaży stanie się krzywdzący dla niektórych sprzedawców na rynku, może to faktycznie pomóc Amazonowi, według analityków rynku detalicznego w Loop Capital Markets. Firma mogłaby odnieść korzyści, sprzedając bezpośrednio więcej tych produktów, co zwiększyłoby przychody, ponieważ Amazon otrzymałby pełną cenę transakcji, a nie tylko prowizję - podała firma badawcza w notatce.