Koronawirus: aktualizacja – 4 września

Dziennik medyczny The Lancet opublikował raport ze wstępnych badań klinicznych rosyjskiego kandydata na szczepionkę na koronawirusa o nazwie Sputnik V. Wynika z niego, że wywołał on pożądaną reakcję układu odpornościowego u wszystkich uczestników.

Artykuł w The Lancet stanowi podsumowanie rezultatów badań dwóch podobnych preparatów, przeprowadzonych kolejno w czerwcu i w lipcu. Wzięło w nich udział 76 zdrowych osób. Przeciwciała COVID-19 miały pojawić się u wszystkich badanych. Nie zaobserwowano także żadnych skutków ubocznych. Organy regulacyjne Rosji wydały zgodę na stosowanie Sputnika V już w sierpniu bez podawania żadnych danych i zanim jeszcze badania fazy III mogły być właściwie przeprowadzone.

"Aby określić długoterminowe bezpieczeństwo i skuteczność szczepionki w zapobieganiu zarażeń COVID-19, konieczne jest przeprowadzenie dużych, długoterminowych badań kontrolowanych placebo i dalszy nadzór" - czytamy w The Lancet.

Mimo wszystko część ekspertów w dziedzinie zdrowia ma wątpliwości co do skuteczności szczepionek wyprodukowanych przez Rosję i chiński koncern CanSino Biologics (OTC: CASBF). Naukowcy ostrzegają, że ich głównym składnikiem jest wirus grypy sezonowej, z którym większość światowej populacji miała już do czynienia, przez co działanie na koronawirusa może być ograniczone - donosi Reuters.

Obie szczepionki zawierają zmodyfikowaną formę wektora adenowirusowego typu 5 (Ad5), który ma przypominać białko S (ang. spike protein) będące częścią koronawirusa, aby pobudzić układ odpornościowy do produkcji przeciwciał hamujących zakażenie.

Jak podaje Reuters, badacze eksperymentowali ze szczepionkami opartymi na Ad5 w zwalczaniu innych chorób zakaźnych, ale nie znalazły one szerszego zastosowania, ponieważ znaczna część populacji ma już przeciwciała przeciwko tej substancji. Oznacza to, że jeśli pacjenci otrzymają taką szczepionkę, to istniejące już przeciwciała mogą zaatakować wektor, a nie zareagować na obecność komórek COVID-19.

Kilka innych przedsiębiorstw także wykorzystuje zmodyfikowane adenowirusy, ale są to inne szczepy. AstraZeneca (NYSE: AZN) i Uniwersytet Oksfordzki opracowują szczepionkę zawierającą adenowirus pobrany od szympansa, a Johnson & Johnson używa szczepu Ad26.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) stanowczo utrzymuje, że nie zatwierdzi żadnej szczepionki na koronawirusa, dopóki nie zostanie udowodnione w badaniach, ze jest ona zarówno bezpieczna, jak i skuteczna.

Prognozy

Liczba ofiar śmiertelnych z powodu COVID-19 w Stanach Zjednoczonych może zwiększyć się dwukrotnie do końca roku do 410 000 osób. Oprócz tego w grudniu wirus może doprowadzić do śmierci nawet 3000 osób dziennie, jak podaje instytut badawczy Institute for Health Metrics and Evaluation (IHME) należący do Uniwersytetu Waszyngtona w Seattle.

Model obliczania wskaźnika zgonów zaproponowany przez IHME już wcześniej był wykorzystywany przez amerykańskie agencje rządowe, w tym grupę zadaniową do walki z koronawirusem Białego Domu.

IHME przyznało, że liczba zgonów wśród Amerykanów może zostać zredukowana o 30%, jeśli wszyscy będą przestrzegać nakazu zakrywania twarzy w miejscach publicznych.

Zgodnie z prognozami instytutu badawczego do stycznia 2021 roku globalny wskaźnik zgonów w wyniku COVID-19 potroi się do 2,8 mln osób.