Reforma podatkowa budzi wątpliwości wśród amerykańskich detalistów - branża jest podzielona

Donald Trump zrealizował jedną z najważniejszych obietnic wyborczych, czyli dokonał reformy systemu podatkowego. Jest to największa reforma podatków w Stanach Zjednoczonych od ponad 30 lat. Reforma uwzględnia m.in. obniżenie stawki podatku dochodowego od przedsiębiorstw z 35% do 21% oraz obniżenie podatkowych progów kwotowych od osób fizycznych. Ustawa skupia się na obniżeniu podatków - docelowo Amerykanie mają zaoszczędzić 1,5 biliona dolarów w ciągu 10 lat. Jednak głosy sceptycyzmu stają się coraz głośniejsze - rośnie grono przeciwników reformy podatkowej, którzy uważają, że ta reforma pogłębi lukę dochodową w amerykańskim społeczeństwie.

Podczas tegorocznej konferencji ICR w Orlando, która dotyczyła m.in. rozwoju handlu detalicznego, pojawiły się głosy sceptycyzmu dotyczących korzystnych skutków reformy podatkowej. Uczestnicy konferencji stwierdzili, że branża handlu detalicznego stale rozwija się, ale nie w takim stopniu jak oczekują tego przedsiębiorcy. Niektórzy inwestorzy i eksperci uważają, że branża w najbliższym czasie odnotuje oszczędności jako skutek przeprowadzenia reformy podatkowej, jednak w dłuższym okresie reforma nie będzie miała pozytywnego wpływu na realizowany model biznesowy przedsiębiorstw, a ponadto niektóre firmy pozostaną w tyle - na reformie mają skorzystać tylko największe korporacje, które stać na inwestycje w nowe technologie.

- $this->copyright_for_current_language

Branża boryka się z wieloma wyzwaniami, które bezpośrednio nie są związane z kwestiami finansowymi, a reforma podatkowa ich nie rozwiąże. Wyzwaniem dla całej branży są kanały dotarcia do klientów - coraz częściej sklepy stacjonarne są zamykane z powodu niezadowalających wyników finansowych, natomiast rozwijany jest kanał sprzedaży internetowej. Przykładem jest Walmart (NYSE: WMT), który postanowił zamknąć 63 lokale Sam's Clubs, ponieważ te sklepy nie zarabiały wystarczająco na siebie - prace może stracić ponad 11 000 pracowników. Jednak zarząd Walmartu pozytywnie zareagował na reformę podatkową i zdecydował się na podniesienie minimalnej płacy z 10 do 11 dolarów za godzinę. Pracownicy mogą również liczyć na wypłatę jednorazowych bonusów, które uzależnione są od stażu pracy - dla pracowników z 20-letnim stażem pracy może to być 1000 dolarów. Wynagrodzenie wzrośnie od 1 lutego, a korporacja przeznaczy na to blisko 300 milionów dolarów rocznie, natomiast oszczędności na skutek reformy podatkowej będą wynosić miliardy dolarów. Ubiegłoroczne dochody Walmarta wyniosły 500 miliardów dolarów, a notowania akcji spółki wzrosły blisko o połowę. Walmart od kilku lat poprawia warunki pracy i podnosi wynagrodzenie - z poziomu 9 dolarów w 2015 roku do obecnie 11 dolarów. Przyczyną podwyżki nie jest tylko reforma podatkowa, ale także rekordowo niski poziom bezrobocia w Stanach Zjednoczonych, które waha się na poziomie 4%. Docelowo firma planuje podnieść minimalne wynagrodzenie do 15 dolarów za godzinę do 2020 roku.

- $this->copyright_for_current_language

Według ekspertów firmy doradczej PwC przeprowadzona reforma podatkowa będzie miała korzystny wpływ na rozwój branży handlu detalicznego. Na reformie podatkowej zyskają korporacje, które już zainwestowały w rozwój sieci sprzedaży oraz nowoczesne technologie - obniżka podatków spowoduje, że będą mogły przeznaczyć większe środki na inwestycje w nowe technologie, dzięki czemu wyprzedzą konkurencję, która nie posiada obecnie wystarczających środków na badania i rozwój. Niektórzy uważają, że reforma podatkowa oznacza, że część zainwestowanych pieniędzy zostanie zwrócona inwestorom, np. w postaci dywidend. Według badań przeprowadzonych przez studentów z MIT Sloan School of Management, korporacje powinny finansowo motywować pracowników np. poprzez wzrost wynagrodzenia, aby utrzymywać przewagę nad konkurencją i świadczyć usługi o wysokim poziomie.

Analitycy banku Barclays podwyższyli prognozy dla notowań dwóch spółek Target (NYSE: TGT) i Lowe (NYSE: LOW), które działają w branży detalicznej - pozytywna prognoza jest związana z reformą podatkową i jej potencjalnymi skutkami.

- $this->copyright_for_current_language

Detaliści nie mają powodów do narzekania, ponieważ dotychczas płacili jedną z najwyższych efektywnych stawek podatku od przedsiębiorstw. Obniżka podatku pozwoli przedsiębiorstwom na zmiany w kanale sprzedaży oraz podnoszenie wynagrodzenia, na czym zyska klient. Grupa zwolenników reformy podatkowej przygotowała analizę przedstawiającą listę 125 amerykańskich przedsiębiorstw, które zdecydowały się na podwyżkę wynagrodzenia lub wypłatę bonusów w najbliższym czasie. Na tej liście znajdują się m.in. AT&T (NYSE: T), Comcast (NASDAQ: CMCSA), Well Fargo (NYSE: WFC) oraz Boeing (NYSE: BA). Ponadto Visa oraz Aflac (NYSE: AFL) zdecydowały się na uruchomienie pracowniczych programów emerytalnych. Za wszystkimi powyższymi decyzjami stoi niedawno przeprowadzona reforma podatkowa.