Giełda przez większość dnia pozostawała bez zmian, do czasu, gdy wypowiedzi prezes Rezerwy Federalnej wywołały szaleństwo kupowania. Wszystkie główne indeksy na koniec dnia zaświeciły się na zielono. Dow 30 na zamknięciu zyskał 80 punktów (0,47%), S&P 500 skoczył o 11 punktów (0,57%), a Nasdaq 100 o 35 punktów (0,75%).
Po wczorajszych ponad 50% spadkach, rozczarowujących wynikach finansowych i obniżeniu prognoz przychodu spółki na obecny kwartał i rok, notowania akcji Valeant Pharmaceuticals (NYSE: VRX) dobrze zaczęły środę. Niestety spółce nie udało się utrzymać wszystkich zysków i na zamknięciu wykazała zysk zaledwie 0,06%. Notowania akcji kanadyjskiego producenta leków znajdują się 87% poniżej swoich najlepszych wyników z 52 tygodni. Spółka ogłosiła wczoraj, że opóźniona publikacja raportu rocznego może narazić ją na długi.
Był to również ciężki dzień dla LinkedIn (NASDAQ: LNKD), które straciło 4,96%. Notowania akcji biznesowego serwisu społecznościowego zaczęły spadać, gdy Morgan Stanley obniżył ranking spółki z overweight do equal-weight i zmniejszył ich docelową cenę roczną z $190 do $125. Jest to i tak 6% więcej niż na wtorkowym zamknięciu, ale analityk Brian Nowak powiedział, że LinkedIn "nie będzie tak dużą platformą jak przypuszczano." Od zeszłego roku akcje spółki są poddane bardzo dużym naciskom.
Ponadto w środę notowania akcji Tesla (NASDAQ: TSLA) kontynuowały swoją dobrą passę i zyskały 1,64%. Colin Rusch z Oppenheimera powiedział, że według niego producent elektrycznych samochód będzie dalej cieszył się hossą, ponieważ przygotowuje się do wypuszczenia za dwa tygodnie swojego Modelu 3. Oppenheimer utrzymał cenę docelową spółki w wysokości $340, czyli 56% wyżej niż na środowym zamknięciu.